Filmowo-papierowa historia PSX Extreme
14 lat to kawał czasu. Nie tylko w kalendarzu czy życiu każdego z nas, ale także - a może przede wszystkim - w historii magazynu drukowanego o grach wideo w Polsce. Wielu przychodziło, próbowało swych sił i przegrywało na ciężkim, polskim rynku - tymczasem PSX Extreme wciąż istnieje. UPDATE 2: zobaczcie nową wersję filmu, obejmującą 100 numerów PE!
14 lat to kawał czasu. Nie tylko w kalendarzu czy życiu każdego z nas, ale także - a może przede wszystkim - w historii magazynu drukowanego o grach wideo w Polsce. Wielu przychodziło, próbowało swych sił i przegrywało na ciężkim, polskim rynku - tymczasem PSX Extreme wciąż istnieje. UPDATE 2: zobaczcie nową wersję filmu, obejmującą 100 numerów PE!
Wraz z Wami od 14 lat śledzimy rozwój i zmiany nie tylko rodzimej, ale i światowej branży. Przez ten czas dorobiliśmy się wspaniałych, wiernych czytelników. Czytelników, jakich wiele innych, poważniejszych pism mogłoby nam pozazdrościć. Zbioru osobowości, które łączy jedna, wielka pasja, osobowości skupionych także wokół naszego forum, które codzienne pęcznieje od Waszych przemyśleń. Czytelników pomysłowych, kreatywnych i zaangażowanych - czego najlepszy przykład mamy poniżej.
Niejaki Grzybiarz - czytelnik PE od 1. numeru - postanowił w ciekawej, filmowej konwencji przedstawić ewolucję naszego magazynu na przestrzeni pierwszych 50 75 100 numerów. Chociaż to nawet nie połowa naszego dorobku, i tak czeka Was prawie półgodzinna ponad 40- 55-minutowa wycieczka w przeszłość i mnóstwo miłych wspomnień. Pracę wykonał nielichą, bo film składa się z setek plików (wideo i mp3), o czasie potrzebnym na skanowanie stron, montaż czy szukanie podkładów muzycznych nawet nie wspominam. Od nas Wielki Szacun (i ukłony dla partnerki za wyrozumiałość:).
Szczerze liczymy na kontynuację - jeżeli Wy również, dajcie znać autorowi w komentarzach, bo chociaż pewne pomysły już mu świtają, to potrzebuje konkretnej motywacji:). Oczywiście wszelkie inne Wasze wspominki również mile widziane - a tymczasem zapraszam do machiny czasu...
UPDATE 2 - 19.03.2011
Grzybiarz podesłał nam właśnie efekt swych ostatnich zmagań - 55 minut filmu obejmującego 100 numerów PSX Extreme, pisząc w komentarzu "Nie jestem zbytnio zadowolony, bowiem kto wytrzyma przy filmie 55 minut?! Chyba że przy piwie, z kumplem z dawnych PSX-owych czasów:)"
Wytrzymacie? Dajcie znać w komentarzach!
PS
Grzybiarz wrzucił film również na YouTube, ale został przez serwis częściowo (w niektórych lokacjach) zablokowany (prawa autorskie do muzyki w tle). Mimo wszystko wklejam poniżej - jeśli komuś nie działa, spróbujcie oglądać bezpośrednio na stronie YT.