Dramat streamerki. Sprzedawała wodę z kąpieli i zablokowali jej kasę
Jedna z twórczyń internetowych zyskała kilkadziesiąt tysięcy dolarów na niecodziennym pomyśle. Jej pieniądze zostały jednak zablokowane przez PayPal.
Streamerzy niewątpliwie należą do specyficznej grupy twórców internetowych, którzy elektryzują swoją społeczność najbardziej zaskakującymi akcjami oraz inicjatywami. Szczególny prym w tak niedorzecznych praktykach wiodą przedstawicielki tej profesji – wielokrotnie na naszym portalu wspominaliśmy o "artystycznych transmisjach" odsłaniających ciało, walce Twitcha z "baseniarami" czy nieustannie zmieniających się zasadach publikacji materiałów.
W 2019 roku szerokim echem rozeszła się akcja zorganizowana przez Belle Delphine – streamerkę, modelkę, twórczynię treści dla dorosłych oraz cospalyerkę – która postanowiła zarobić na... wodzie ze swojej kąpieli. Jak się okazuje pomysł, który na pierwszy rzut oka mógł wzbudzić jedynie nieprzychylne reakcje, stał się viralem i spotkał się z intensywnymi działaniami obserwujących.
Sprzedając słoiki wypełnione cieczą wycenione na 30 dolarów, Belle Delphine podobno miała zyskać aż 90 tysięcy dolarów – jednak te wpływy zostały zablokowane przez PayPal. W jednym z ostatnich wpisów w mediach społecznościowych streamerka zdradziła, ile zarobiła na akcji, żaląc się, że platforma przejęła wszystkie środki.
PayPal, bez żadnego ostrzeżenia, zamknął moje konto PayPal i zabrał 90 000 dolarów, które zarobiłam na sprzedaży mojego „płynu z kąpieli” - wyznała twórczyni internetowa.
Redakcja Business Insider miała przyjrzeć się sprawie i skierować zapytanie do przedstawicieli platformy. Zgodnie z zasadami usługi płatniczej możliwe są „transakcje wyłącznie w Stanach Zjednoczonych w przypadku niektórych towarów fizycznych o charakterze seksualnym, które są fizycznie dostarczane do klienta” - choć streamerka działająca w Wielkiej Brytanii miała zwrócić uwagę, że najwyraźniej złamała regulamin, dlatego pieniądze zostały wstrzymane, a jej konto usunięte. Swego czasu serwis mógł także nakładać kary grzywny w wysokości 2,5 tys. dolarów za każde naruszenie zasad.
Dopiero gdy sprawa ponownie nabrała rozgłosu, bo Belle Delphine przypomniała o akcji i przyznała się do straty zysków, PayPal miał jej zwrócić wszystkie pieniądze.
