Cyberpunk 2077 z niesamowitym Easter Eggiem. Twórcy odwołali się do dziedzictwa gry

Całe Night City jest przeładowane klimatycznymi smaczkami – a Marcin Momot niedawno przyznał, że w grze znajduje się nawet odwołanie do pierwszego zwiastuna Cyberpunka 2077.

Kampania Cyberpunka 2077 rozpoczęła się 11 lat temu, gdy CD Projekt RED pokazał nazwę oraz opublikował tajemniczą zajawkę. We wskazanym czasie studio rozwijało jeszcze uniwersum Andrzeja Sapkowskiego, lecz jak się okazuje, nawet po tylu latach, deweloperzy nie zapomnieli o teaserze z 2013 roku.

Marcin Momot, globalny dyrektor ds. społeczności w CD Projekt RED, potwierdził, że w pełnej wersji Cyberpunka 2077 gracze mogą natrafić na postać, która pojawiła się na pierwszym materiale z gry. W tym czasie deweloperzy jeszcze nie zajmowali się pełną i aktywną pracą nad tytułem, jednak nie omieszkali nawiązać do tej tajemniczej postaci w finalnej wersji produkcji.

Ciekawostka: W jednym z zadań pobocznych w Cyberpunk 2077 można spotkać znajomego agenta Max- Taca, który jest głównym bohaterem pierwszego zwiastuna wydanego w 2013 roku.

Fun fact: In one of the side quests in Cyberpunk 2077, you can actually meet a familiar Max-Tac agent who is the main character of our initial teaser trailer released in 2013. pic.twitter.com/XHGhW2wWCK

— Marcin Momot (@Marcin360) May 27, 2024

Przedstawiciel studia przekazał nawet, że misja nazywa się „Bullets” – w polskiej wersji językowej to „Odpowiedzialność osobista”. Zadanie nie należy do specjalnie wymagających, a w trakcie jego wykonywania napotkacie na kolejne znakomite odwołanie do działalności przedsiębiorstwa.

CD Projekt RED w ciągu ostatnich lat wielokrotnie udowodnił, że ma nosa do niezwykle angażujących i interesujących nawiązań oraz Easter Eggów. Jeśli akurat nie zamierzacie wracać do Night City, to poniżej możecie zobaczyć gameplay z misji.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.