Znamy "najsilniejszego człowieka wszechświata". Konkrety na temat ekranizacji kultowej animacji
Jest kolejna próba powrotu do "He-Mana", kultowej postaci popkultury z lat 80. Poznaliśmy już aktora, który wcieli się w tytułowego bohatera.
Tak jak pisaliśmy już w pierwszych dniach maja, trwają prace nad wprowadzeniem filmu "He-Man: Masters of the Universe" do kin. Premiera takiego obrazu planowana jest na 5 czerwca 2026 r.
Zdjęcia do filmu mają się rozpocząć niebawem. Wiemy już oficjalnie, że w rolę He-Mana, "najsilniejszego człowieka wszechświata", wcieli się Nicholas Galitzine. Angielski aktor znany jest z roli Księcia Henry'ego w "Red, White & Royal Blue" oraz z roli Conora w "Pięknym draniu". Informację o wyborze aktora do roli He-Mana podało MGM Studios.
Reżyserem obrazu został Travis Knight, autor "Bumblebee". Produkcją zajmuje się Todd Black, znany z "Escape Artists", a całość realizuje MGM Studios, wspierane przez Mattel.