Silent Hill 2 Remake z dużymi zmianami względem oryginału. Polacy potwierdzają szczegóły

Gry
3604V
Silent Hill 2 Remake
Iza Łęcka | 03.06, 09:05

Bloober Team nie tylko zajęło się odświeżeniem oprawy Silent Hill 2 Remake. Deweloperzy zadbali o znaczące zmiany w rozgrywce, które powinny jak najbardziej wpłynąć na doświadczenie.

Na State of Play zobaczyliśmy zwiastun Silent Hill 2 Remake, a następnie Konami pokazało 13-minutowy gameplay z odświeżonej wersji gry. Mateusz Lenart, dyrektor kreatywny i główny projektant z Bloober Team, wykorzystał okazję, by uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć nieco więcej o modyfikacjach, które zostały zrealizowane, by odświeżyć kultowy tytuł.

Dalsza część tekstu pod wideo

Bloober Team, podejmując się do realizacji Silent Hill 2 Remake, chciało w pełni „urzeczywistnić oryginalną wizję Team Silent” za pomocą najnowocześniejszej technologii. Twórcy przygotowali między innymi nowe lokacje, a niektóre z nich zostały zmienione, lecz podczas prac ekipie przyświecała idea szacunku do oryginału:

Sceneria niektórych wydarzeń może się zmienić, ale ich wpływ na historię pozostanie taki sam. Nawet gdy wprowadzane są nowe lokacje, staramy się nawiązywać do oryginału, gdy tylko jest to możliwe, aby powracający gracze czuli się jak w domu, gdy ponownie wyruszą na mgliste ulice Silent Hill.

Krakowianie skupili się na jak najbardziej wnikliwym zaprezentowaniu emocji głównych bohaterów – nowa technologia sprawiła, że czasami postacie wyrażą się przykładowo poprzez mimikę twarzy, a nie będą zmuszeni dzielić się każdym szczegółem w wypowiedziach.

Główni bohaterowie oryginalnej historii, James i Maria, również znajdują się w centrum naszego remake'u. Zachowano ich wątki emocjonalne, przywiązując dużą wagę do ukazywania emocji za pomocą technologii przechwytywania ruchu. Dzięki temu możemy częściej stosować techniki „pokaż, nie mów”, dlatego niektóre dialogi zostały nieco zmienione, aby dodać dodatkową warstwę niuansów do dynamiki postaci.

Silent Hill 2 Remake nie wykorzysta głosów postaci z oryginału – w Jamesa i Marię wcielili się Luke Roberts i Salóme Gunnarsdóttir.

Nowa wersja zaoferuje odświeżoną kamerę, lecz gracze nie powinni się obawiać, nadal będą odczuwać gęstą atmosferę Silent Hill 2:

Ogólnie rzecz biorąc, chcieliśmy, aby gracze poczuli większą kontrolę nad Jamesem w naszym remake'u, zachowując jednocześnie wszechobecne poczucie strachu, które charakteryzuje oryginał. Dlatego zdecydowaliśmy się na kamerę zakładaną na ramię, która zapewnia większe zanurzenie w rozgrywce i poczucie przebywania w przestrzeni gry.

Twórcy zwiększyli arsenał głównego bohatera i przeprojektowali walkę, choć James nadal nie należy do utalentowanych wojowników, a zasięg jego ataków jest bardzo ograniczony – o czym gracze powinni pamiętać.

Zwiększenie możliwości Jamesa doprowadziło również do zmian w sposobie walki z napotykanymi przez niego wrogami. Nadal będzie musiał radzić sobie z przeciwnikami znanymi z oryginalnej gry, ale gracze znający oryginał zauważą, jak ich ruchy i ataki zostały dopracowane, aby uczynić je bardziej charakterystycznymi i nieprzewidywalnymi podczas różnych wariantów walki. Na przykład walka z szaleńczo agresywną Pielęgniarką będzie stanowić zupełnie inne wyzwanie niż potyczka z cichym i skradającym się Manekinem.

Bloober Team odświeżył także łamigłówki, które zostały „nieco zmienione”, choć deweloperzy upewnili się, że zachowali „niesamowite połączenie z ogólnym tematem i narracją gry”.

Wierzymy, że takie podejście, obok licznych i często zaskakujących nawiązań do pierwowzoru obecnych w grze, sprawi radość fanom klasycznego Silent Hill 2, jednocześnie oferując im coś nowego i ciekawego do rozwiązania. Lubimy o tym myśleć jako o naszym sposobie wyrażania miłości do oryginalnej gry – poprzez wzbogacanie doświadczenia, jednocześnie pamiętając o zachowaniu jego istoty.

Źródło: Blog PlayStation

Komentarze (145)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper