Gracze znów krytykują Ubisoft. Reżyser tłumaczy się z nieścisłości w zajawce Assassin's Creed: Shadows
Ubisoft zaprezentował przedwczoraj pokaźny fragment rozgrywki z Assassin's Creed: Shadows. Nie wszyscy są jednak zachwyceni wizją Japonii od francuskiego wydawcy.
Krytykowany był wcześniej jeden z dwojga głównych bohaterów w Assassin's Creed: Shadows, a tym razem gracze dopatrzyli się błędów historycznych w tym, jak wyglądają wnętrza budynków na pierwszym zwiastunie szykowanej produkcji. W Japonii bardzo popularny (ponad 14 mln wyświetleń) stał się wpis jednego gracza, który zauważył już w maju, że architektura nie jest do końca zgodna z realiami historycznymi. Problemem mają być również maty tatami, służące do pokrywania podłogi, w kwadratowym kształcie (gdy tradycyjnie takie japońskie maty mają kształt prostokątny).
Temat pojawił się nawet w wywiadzie redakcji GameWatch z reżyserem Assassin's Creed: Shadows Charlesem Benoitem, który odniósł się do sprawy stwierdzając, że maty tatami powinny wyglądać prawidłowo we właściwej grze. To co oglądaliśmy to tylko sekwencja CGI. Twórca podkreślił, że z Ubisoftem współpracuje od samego początku prac kilku ekspertów w zakresie historii i kultury Japonii, którzy dbają o to, by gra była wierna realiom z XVI wieku. Deweloperzy współpracują też ściśle ze studiami Ubisoftu z Tokio i Osaki, otrzymując w ten sposób dodatkowe wsparcie w zakresie zgodności z japońską kulturą.
W wywiadzie Charles Benoit zdradził również, że w Assassin's Creed: Shadows pojawi się motyw znajdowania punktów "edukacyjnych" w świecie gry, tak jak w Mirage. Po dotarciu do takiego miejsca będziemy mogli posłuchać i poczytać więcej o historii i kulturze dawnej Japonii. Ubisoft nie ma natomiast planów stworzenia pełnoprawnego trybu Discovery, jak np. w Odyssey czy Origins.