Nowy iOS 18 przynosi wiele różnych zmian. iPhone poinformuje teraz, że używamy wolnej ładowarki
Poniedziałkowe WWDC24 odbiło się szerokim echem wśród posiadaczy iPhone'ów. Prezentacja nie wszystkim przypadła do gustu, bowiem Apple poinformowało, że AI trafi wyłącznie do najmocniejszych iPhone 15 Pro i 15 Pro Max. Niemniej, w systemie iOS 18 ukryto szereg nowości, o których nikt na scenie nie wspominał.
Kilka z nich jest dość zaskakujących. Możemy dla przykładu regulować siłę i moc światła latarki, ale także promień padania światła (bardziej rozproszony lub bardziej punktowy). Teraz po wciśnięciu bocznych przycisków, ramka urządzenia na chwilkę odskoczy, oferując ładną animację. Tryb ciemny będzie w istotny sposób wpływał na wszystkie informacje i ikony, jeszcze bardziej je przyciemniając. Nawet aplikacja "ustawienia" przejdzie przebudowę, oferując czytelniejszy interfejs i lepszą wyszukiwarkę.
Ale to nie koniec nowości, o których wcześniej nie słyszeliśmy. Od teraz iPhone poinformuje, gdy użyjemy zbyt wolnej ładowarki. Wyświetla się to w informacji o poziomie naładowania baterii, gdzie korzystając ze zbyt wolnej ładowarki widzimy pomarańczowe kolory z informacją o "wolnym ładowaniu". Natomiast gdy zastosujemy szybszą kostkę, wówczas te kolory rozświetlą się na zielono. Funkcja jest aktualnie dostępna w panelu "baterii", ale być może Apple zdecyduje się na przeniesienie komunikatu do dynamicznej wyspy.
Przypominam, że w przypadku iPhone'ów 15 możemy w iOS 18 ustawić, czy chcemy ładować telefon do 80, 85, 90 lub 95%. Wszystko celem wydłużenia żywotności ogniwa. Być może dla niektórych domyślne 80% to było po prostu za mało. A jak wiemy, im częściej naładujemy baterię do 100%, tym szybciej skrócimy jej życie. Zachęcam do przeczytania o pozostałych nowościach, jakie firma dostarczy w iOS 18.