Bungie miało pomóc studiu PlayStation podjąć ważną decyzję
Pamiętacie jak Naughty Dog anulowało multiplayer, który pierwotnie miał być trybem do The Last of Us Part II? Wygląda na to, że Bungie miało wpływ na tę decyzję.
Minęły już ponad 2 lata, odkąd Bungie stało się studiem należącym do PlayStation. Sony przejęło twórców Destiny 2 nie tylko po to, aby przygotowywało nowe tytuły, ale przede wszystkim wsparło rozwój gier live-service, które miały tworzyć studia first-party.
Niedługo po tym, jak Naughty Dog ogłosiło skasowanie The Last of Us Multiplayer, w sieci pojawiły się plotki sugerujące, że na tę decyzję mógł wpłynąć fakt, że Sony poprosiło Bungie o ocenę projektu.
Jason Schreier, który ujawnił tę informację w swoim artykule, powrócił właśnie do tego tematu. Dziennikarz wyjawił niedawno, że to za sprawą rady od Bungie, Naughty Dog zdecydowało, że nie chce zajmować się tworzeniem gier live-service.
Bungie gave Naughty Dog feedback that Naughty Dog found extremely helpful when making what was likely a very smart decision to not go all in on a service game
— Jason Schreier (@jasonschreier) August 1, 2024