Intel pod ostrzałem. Inwestorzy oskarżają giganta o ukrywanie problemów
Kryzys Intela przybiera nowy wymiar. Grupa inwestorów, na czele z Construction Laborers Pension Trust of Greater St. Louis, złożyła pozew zbiorowy przeciwko firmie w sądzie federalnym w San Francisco.
Oskarżają oni giganta technologicznego o ukrywanie istotnych problemów technicznych, co doprowadziło do finansowego chaosu.
Głównym zarzutem jest wprowadzenie w błąd akcjonariuszy odnośnie korzyści płynących z wewnętrznej produkcji chipów. Intel twierdził, że ta strategia przyniesie oszczędności rzędu 8-10 miliardów dolarów do końca 2025 roku. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna, a sutki poważne - słabe wyniki finansowe, masowe zwolnienia, zawieszenie dywidend i spadek kapitalizacji rynkowej o 32 miliardy dolarów.
Reakcja rynku była dramatyczna — akcje Intela spadły o 26% w ciągu jednego dnia, co stanowi najgorszy wynik od dziesięcioleci. Inwestorzy twierdzą, że decyzja o przeniesieniu produkcji do wewnątrz firmy jest głównym powodem aż 62% spadku wartości akcji w ostatnim półroczu.
Pozew zbiorowy stawia Intel w trudnej sytuacji, zmuszając firmę do konfrontacji z zarzutami o brak transparentności i błędne decyzje strategiczne. I kto wie, może za kilka dni zarzuty będą mieć kolejni inwestorzy.