Phantom Blade Zero kradnie show na efektownym gameplayu. Sony promuje grę
Najnowsza produkcja studia S-Game może okazać się jedną z perełek przyszłego roku. Producent PlayStation pokazuje materiał z Phantom Blade Zero.
Sukces takich gier jak Stellar Blade czy Black Myth: Wukong jest jasnym sygnałem dla Sony, by inwestować i dbać o systematyczne premiery obiecujących projektów z Azji na PlayStation 5. Przypomnijmy, że debiutująca w tym tygodniu przygoda Małpiego Króla podbiła Steam i w ciągu ostatnich 24 godzin przebiła rezultat 2,3 mln graczy ogrywających tytuł jednocześnie na platformie Valve. Dlatego też Japończycy nie zapominają o kolejnej nadciągającej pozycji.
Phantom Blade Zero jest dostępne na tegorocznym gamescomie, a chętni gracze mają możliwość sprawdzenia wycinka produkcji. Na zaprezentowanym 8-minutowym fragmencie rozgrywki uchwyconym na PS5 możemy przede wszystkim przyjrzeć się efektownym ujęciom z walki – a trzeba przyznać, że S-Game szczególnie koncentruje się na dostarczeniu solidnych wrażeń podczas starć.
Główny bohater Phantom Blade Zero będzie mógł korzystać z wielu wariantów broni, w tym wielkiego miecza, dwóch ostrzy naraz czy sprzętu przypominającego miotacz ognia. Zmagania z bossami robią wrażenie – i to nie tylko ze względu na dynamikę czy krwawe ujęcia, bo postać porusza się niezwykle płynnie i precyzyjne, zadając kolejne ciosy.
Niedawno pojawiły się doniesienia na temat prawdopodobnej, późniejszej premiery Phantom Blade Zero – ze względu na szereg zawartości, której poznanie miałoby zająć nawet 30-40 godzin deweloperzy musieliby nieco przedłużyć proces produkcyjny. Jak na razie jednak chiński zespół nie odniósł się do plotek.