Metal Gear Solid 3 Remake jest „dokładnie tym, czego pragną fani”. Playtesty potwierdzają dwa tryby rozgrywki
Konami udostępniło pierwszym dziennikarzom fragmenty rozgrywki z niezwykle wyczekiwanego remake'u przygody Solid Snake'a. Szykuje nam się hit?
Ogłoszenie prac nad Metal Gear Solid Delta: Snake Eater było znaczącym momentem dla wielu entuzjastów serii. Nad projektem pracują zarówno nowi, jak i bardzo doświadczeni deweloperzy z Konami oraz Virtuos Studios, co zgodnie z założeniami ma poskutkować dopracowanym i czerpiącym garściami z oryginału produktem. A najnowsze teksty wskazują na ogromne poszanowanie pierwowzoru, który debiutował wiele lat temu.
Metal Gear Solid Delta: Snake Eater było sprawdzane przez kolejnych branżowych redaktorów – a wstępne wrażenia szykują nas na naprawdę solidne doświadczenie. Zespół PC Games mówi otwarcie, że gra jest „dokładnie tym, czego pragną fani”, czyli wiernym odświeżeniem klasyka, który pokochało wielu entuzjastów elektronicznej rozgrywki.
Ale nie, naprawdę, posłuchaj mnie. Delta nie jest MGS3 tak jak remake Silent Hill 2 jest Silent Hill 2, albo jak remake Final Fantasy 7 jest FF7. Spędziwszy półtorej godziny z tą grą, mogę powiedzieć, że jest to wierne odtworzenie oryginalnego arcydzieła z PS2, które uważam za jedną z najlepszych gier wideo, jakie kiedykolwiek powstały. Wygląda na to, że Konami nie pozwoliło sobie na żadne odstępstwa od klasyka – przeczytamy w tekście Joshuy Wolensa.
Powyższe słowa potwierdza Konami – jak stwierdził producent Noriaki Okamura, deweloperzy w żadnym stopniu nie chcieli zniszczyć oryginału.
Początkowo naszym celem było zachowanie jak największej wierności oryginałowi. Ale oczywiście w ciągu 20 lat sposób, w jaki ludzie grają w gry, ewoluował i zmienił się. Przyjrzeliśmy się więc współczesnym grom akcji, aby upewnić się, że Delta dorównuje niektórym z nich, więc nie umniejsza to wrażeniom – przyznał Noriaki Okamura.
Metal Gear Solid 3 Remake mogło być ogrywane przed redaktorów w dwóch trybach – trybie jakości, jaki uwzględniał rozgrywkę w 30 klatkach na sekundę i celował w dynamiczną rozdzielczość 4K, oraz trybie wydajności, który renderował w 1080 i skalował do wyższej płynności. Produkcja odznacza się efektowną grafiką, a poszczególne jej elementy – takie jak chociażby gęstość dżungli, szczegóły roślinności czy bohaterów – cieszą oko.
Nie chcieliśmy, by nowi gracze mieli wrażenie, że gra jest stara lub retro.
Największą zmianą jest nowych schemat sterowania, który część graczy zna z Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain. Co więcej, studia przygotowały zmodernizowany wygląd menu i szereg opcji dostępności.
Grę kontroluje się teraz jak Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain. Zakres ruchów Snake'a jest znacznie większy, szybkość, z jaką możesz przełączać się między broniami i przedmiotami, jest znacznie szybsza, a jako całość gra jest o wiele przyjemniejsza – informuje Jordan Middler z redakcji VGC.
Poniżej zobaczycie kolejne ujęcia z Metal Gear Solid Delta: Snake Eater.
