Concord miał wygenerować na Steam mniej niż 1 mln dolarów. Liczba graczy spadła już poniżej 100
Najnowsza gra PlayStation nie cieszy się wyjątkową popularnością na Steam. Concord systematycznie traci graczy, choć zadebiutował w zeszłym tygodniu.
Concord jest najnowszą grą-jako-usługą stworzoną przez Firewalk Studios pod czujnym okiem PlayStation, jednak deweloperzy, którzy rozwijali projekt przez 8 lat, od debiutu mocno zderzają się z rzeczywistością. Chodzi o zaangażowanie jak największej społeczności, dzięki której będzie możliwe dalsze rozwijanie shootera.
Concord zadebiutował na PS5 i PC jednocześnie, ponieważ Sony w kategorii gier-jako-usług nie zamierza w pierwszej kolejności wydawać tytułów wyłącznie na PlayStation 5. Sprawa nie wygląda jednak najlepiej, bo strzelanka zaliczyła fatalny start na platformie Valve.
W najlepszym momencie na Steam pozycję sprawdzało jednocześnie zaledwie 697 graczy. Od dwóch dni zdarzają się godziny, podczas których na serwerach gra już około 100 użytkowników platformy, tymczasem wczoraj już i tak niska liczba spadła do poziomu 86 zawodników.
Według analizy VG Insights Concord na Steam miało kupić od 8400 do 17 700 klientów, więc zakładając, że każdy z nich zdecydował się na wersję za 40 dolarów, to przychody mogły wynieść zaledwie 708 tysięcy dolarów.
W sprzedaży jest także droższe wydanie, dzięki któremu Concord wygenerowałby ponad 1 mln dolarów przychodów. Biorąc jednak pod uwagę okoliczności (wszyscy wskazani gracze musieliby sięgnąć po droższą wersję), te szacunki wydają się mało prawdopodobne.
Sytuacja z Concord jest o tyle zabawna, że w ostatnim czasie rozgrywkę oglądało więcej osób (8738 widzów) niż ją ogrywało na Steam (697 jednoczesnych graczy) – a to pokazuje, że Sony przeznaczyło sporo pieniędzy na promocję. Znani streamerzy od kilku dni próbują zachęcić fanów do produkcji, lecz jak widać przynosi to mierny skutek.