Jedzenie w Star Wars Outlaws to istna komedia. Takich posiłków w grach jeszcze nie było
Star Wars: Outlaws jest obecnie bombardowane negatywnymi ocenami na Metacritic. Przy dosyć negatywnym odbiorze, związanym m.in. z bugami, warto jednak zwrócić uwagę również na pozytywne aspekty gry.
Jednym ze śmieszniejszych motywów w Star Wars Outlaws są posiłki w grze. Zasiadając do jedzenia w towarzystwie stworka Nixa rozpoczyna się w Outlaws spektakl przypominający komedię. I nie jest to tylko cutscenka, w trakcie której jesteśmy biernymi obserwatorami, ale coś w rodzaju minigierki z QTE.
Nie brakuje tu zwariowanych scen w stylu przymarzającego do zmrożonej potrawy języka czy łapania much. Czegoś takiego, zdaje się, że jeszcze nie widzieliśmy w grach, bo dotychczas podobne sekwencje zarezerwowane były dla motywów kucharskich. Można powiedzieć, że to pomysłowe rozwinięcie wesołych, kulinarnych cutscenek znanych z marki Monster Hunter i wyborów co pierwsze zjemy w trakcie posiłków w świetnym Pentiment.
Przy okazji polecam naszą recenzję Star Wars Outlaws.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Star Wars Outlaws.