Czy Ubisoft grozi bankructwo? Wydawca Star Wars: Outlaws traci na giełdzie 22% w jeden tydzień
Sytuacja Ubisoftu staje się naprawdę trudna. Inwestorzy nie wierzą w przyszłość francuskiego wydawcy gier a analitycy rynkowi odradzają zakupy akcji spółki. Wszystko to dzieje się przy wciąż pogłębiających się spadkach na giełdzie.
Ubisoft wciąż traci pieniądze na giełdzie. W zaledwie 5 dni wycena akcji Ubisoftu spadła o 22,5% (w momencie pisania tekstu), a przez ostatni miesiąc o 31%. Jedna akcja francuskiego giganta wyceniana jest obecnie na zaledwie 11,7 euro. W lipcu 2024 roku za jedną akcję Ubisoftu trzeba było zapłacić 22 euro.
Sytuację Ubisoftu utrudniają nowe analizy, które pojawiły się m.in. na portalu Seeking Alpha. Jeden z analityków Kenio Fontes stwierdził 12 września w swoim tekście, że nie rekomenduje zakupu akcji Ubisoftu nawet po spadkach na giełdzie o 50% w ciągu ostatnich 6 miesięcy.
Mimo że Assassin's Creed Shadows wciąż może być pozytywnym zaskoczeniem, Star Wars Outlaws już poniosło porażkę, a tworzenie dobrych gier, które potrzebują czasu, aby odzyskać zaufanie graczy i inwestorów, nie jest również trywialną sprawą. Ten model biznesowy bardzo różni się od modelu Nintendo, firmy która potrafi utrzymać stały rytm dochodowych premier gier first-party, a także zarabiać na sprzedaży konsol i innych akcesoriów. Różni się również od Take-Two Interactive, ponieważ cały rynek wierzy, że GTA VI będzie czymś wielkim - stwierdza analityk Kenio Fontes.
Analityk stwierdza, że prawdopodobnie przyjdzie czas na zakupy akcji Ubisoftu, ale jeszcze nie teraz. Wartość akcji spółki ma bowiem nadal spadać. Jednocześnie w Seeking Alpha uważa, że Ubisoftowi nie grozi bankructwo:
Wbrew temu, co niemal sugeruje jej wycena, firma nie jest bliska bankructwa. Firma utrzymywała rozsądny poziom wolnych przepływów pieniężnych w ciągu ostatnich kilku kwartałów i nadal ma bardzo kontrolowane zadłużenie. Dlatego problem naprawdę leży w niezawodności i stabilności tych finansów. Przykładowo trudno stwierdzić, czy marka Assassin's Creed - która jest istotna dla wyników - będzie w stanie utrzymać tę bazę graczy w średnim i długim okresie, ponieważ zdolność Ubisoftu do dostosowania się do sytuacji jest na tym etapie dyskusyjna. Firma uzyskuje dobre wyniki z Assassin's Creed, ale stanęła przed wyzwaniami z innymi IP, tak jak w przypadku Star Wars Outlaws i Far Cry - napisał redaktor Seeking Alpha.
Chociaż Ubisoft nie opublikował jeszcze dokładnych danych, wiele wskazuje na to, że Star Wars: Outlaws, w którym pokładano duże nadzieje, po prostu się nie sprzedało. Wcześniej dużą porażką okazało się Skull and Bones, które do dziś krytykowane jest za stan techniczny na konsolach (przypominam o trwającym prawie pół roku zawieszaniu gry). Pojawiają się obecnie kolejne głosy, że prezes Ubisoftu powinien ustąpić, a cała spółka zmienić swoją strategię.