Beetlejuice 2: Kiedy film zadebiutuje w Max? Tim Burton walczył o kinową premierę
Tim Burton od lat planował kontynuację swojego kultowego filmu "Sok z żuka" (Beetlejuice). Po wielu pomysłach, w tym odrzuconym projekcie “Beetlejuice Goes Hawaiian” produkcja wreszcie nabrała rozpędu.
Początkowo Warner Bros. rozważało wypuszczenie sequela bezpośrednio na platformie streamingowej Max, ale: "To nigdy nie miało prawa się udać, nie w przypadku Tima" – powiedziała Pamela Abdy, współprzewodnicząca Warner Bros. Motion Picture Group. "Mówimy o wizjonerskim artyście, którego filmy domagają się obejrzenia na dużym ekranie".
Największym wyzwaniem był budżet filmu, który pierwotnie wynosił około 147 milionów dolarów, głównie z powodu wysokich gaż aktorów i honorariów producenckich. Michael De Luca i Pamela Abdy zaproponowali Burtonowi, że jeśli uda się obniżyć budżet poniżej 100 milionów dolarów, film otrzyma premierę kinową.
Dzięki wspólnym wysiłkom budżet zmniejszono do 99 milionów dolarów. Aktorzy, w tym Michael Keaton, Winona Ryder, Jenna Ortega i Catherine O'Hara, zgodzili się na niższe wynagrodzenia z góry w zamian za atrakcyjne udziały w zyskach.
Współpraca Tima Burtona ze studiem oraz kompromisy finansowe pozwoliły na realizację projektu zgodnie z wizją reżysera. "Tańce na korytarzach, uśmiechy na twarzach" – tak De Luca opisał reakcję na postępy w produkcji.
Film ma szansę stać hitem, ponieważ od jakiegoś czasu plasuje się na szczycie box office'u w USA, przynosząc nieco ponad 50 milionów dolarów zysków w drugi weekend premiery, przy czym prognozy wskazują, że wkrótce przekroczy 200 milionów w Stanach Zjednoczonych. Możemy jednak przypuszczać, że film pojawi się w streamingu i będzie dostępny w ofercie Max - pierwsze przecieki sugerują, że premiera nastąpi w październiku.