The Sims 5 nie powstanie. EA ma inne plany
Electronic Arts i Maxis podzieliły się ostatnio informacjami na temat przyszłości serii The Sims. Wygląda na to, że nie planują wydania The Sims 5, skupiając się zamiast tego na dalszym wspieraniu czwórki.
Jednocześnie Project Rene, tajemniczy projekt mający być nowym rozdziałem w serii, posuwa się naprzód z zaplanowanymi na jesień niewielkimi testami.
Sytuacja może wydawać się nieco zagmatwana, ale z ostatnich komunikatów wynika, że EA i Maxis nie chcą jeszcze mówić o pełnoprawnej kontynuacji serii. Powodem jest ogromna społeczność graczy The Sims 4, która po latach spędzonej z grą mogłaby nie chcieć zaczynać wszystkiego od nowa w kolejnej odsłonie.
Twórcy planują więc nadal dostarczać nowe rozszerzenia i zawartość do The Sims 4. W międzyczasie Project Rene kontynuuje rozwój. Zapowiedziany w październiku 2022 roku projekt ma być nową generacją The Sims, choć EA unika nazywania go The Sims 5 jednocześnie pisząc:
Project Rene, koncentrujący się na nowych sposobach umożliwiających znajomym spotykanie się, łączenie i dzielenie się w trakcie wspólnej gry w całkiem nowym świecie - EA.
Nie jest jasne, czy Project Rene stanie się nową wersją The Sims 4, osobnym tytułem czy może zintegrowaną platformą. Wiadomo jednak, że prace trwają, a jesienią 2024 roku odbędzie się zamknięty test gry, skupiający się na rozgrywce wieloosobowej.
Testy odbędą się w ramach The Sims Labs, platformy umożliwiającej uczestnictwo w sesjach testowych i wpływanie na rozwój serii. Zainteresowani mogą zarejestrować się i zgłosić chęć udziału w tym miejscu.
Decyzja EA o niewydawaniu The Sims 5 wynika z chęci uniknięcia rozczarowania wśród ponad 80 milionów graczy na świecie, jak twierdzi Kate Gorman. Kontynuując wsparcie dla The Sims 4 i rozwijając Project Rene, firma stara się zaspokoić oczekiwania fanów i wprowadzać nowości bez konieczności zaczynania wszystkiego od zera. Jednocześnie nie zapomina o nowych odbiorcach, dlatego Electronic Arts potwierdziło, że gra doczeka się adaptacji filmowej.