Wygląda na to, że iPhone 16 Pro Max jednak nie ładuje się z mocą 45W. Rzeczywiste testy są brutalne

Technologie
1590V
iPhone 16
Maciej Zabłocki | 19.09, 16:14

Ostatnie informacje zamieszczone w sieci sugerowały, że iPhone 16 Pro Max może obsługiwać ładowanie o mocy aż do 45W, co wzbudziło nadzieje na znaczną poprawę w stosunku do poprzednich modeli. Jednak testy przeprowadzone przez serwis iFanr wskazują, że prędkość ładowania w rzeczywistych warunkach jest znacznie niższa. Pomimo chwilowych szczytów sięgających 39W, rzeczywista moc ładowania wynosi około 27W – czyli tyle samo, co w przypadku iPhone 15 Pro Max.

Wyniki testów wzbudziły mieszane reakcje wśród użytkowników, którzy liczyli na większe innowacje w najnowszym modelu. Prędkość ładowania jest kluczowym aspektem codziennego użytkowania, dlatego brak widocznego postępu w tej dziedzinie może być rozczarowujący dla osób oczekujących znacznej poprawy w najnowszej serii. Co więcej, iFanr sugeruje, że sprzęt odpowiedzialny za ładowanie w iPhone 16 Pro Max nie różni się zbytnio od poprzednika.

Dalsza część tekstu pod wideo

iPhone 16 Pro Max ładowanie

W praktyce pełne naładowanie iPhone 16 Pro Max od 2% do 100% zajmuje około 1 godziny i 45 minut, co jest tylko nieznacznie krótszym czasem niż w iPhone 15 Pro Max, który potrzebuje na to około 1 godziny i 55 minut. Ewidentnie coś poszło nie tak, jeżeli najnowszy smartfon od Apple miał obsługiwać zauważalnie szybsze ładowanie. Nadal więc te telefony są daleko w tyle za konkurencją na Androidzie.

Apple, mimo wprowadzenia iPhone 16 z kilkoma innowacjami, spotyka się z krytyką dotyczącą braku znaczących usprawnień, co wpływa również na niższą liczbę zamówień przedsprzedażowych. Analityk Ming-Chi Kuo zaznaczył, że słabszy popyt może wynikać z braku istotnych ulepszeń w porównaniu do poprzednich modeli, a kwestia ładowania jest jednym z głównych obszarów, gdzie oczekiwano większych postępów.

Źródło: Notebookcheck

Komentarze (42)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper