PS5 Pro bez napędu „daje graczom wybór”. Sony tłumaczy kontrowersyjną decyzję

Wczoraj ruszyły zamówienia przedpremierowe na PS5 Pro. Konsola zadebiutuje w listopadzie, jednak nadal jednym z często podejmowanych tematów jest brak napędu w potężnym sprzęcie.

Pierwsze testy PS5 Pro wskazują, że Sony opracowało naprawdę mocny sprzęt. Urządzenie może zapewnić znaczący wzrost jakości w rozgrywce dzięki zastosowanym technologiom, lecz możemy śmiało założyć, że cieszyłoby się większym zainteresowaniem, gdyby producent wprowadził ważną zmianę.

PS5 Pro w podstawowej wersji nie posiada napędu i gracze muszą dokupić dodatkową część, by korzystać ze swojej kolekcji gier na płytach. Redakcja IGN rozmawiała z projektantem PlayStation na temat PlayStation 5 Pro – Toshi Aoki ciekawie wytłumaczył kontrowersyjną decyzję.

Zdaniem Sony brak napędu w PS5 Pro to dobra wiadomość, bo gracze mają wybór.

Cóż, w PS5 Pro oferujemy te wszystkie innowacje technologiczne i dodaliśmy dwa terabajty SSD, a także Wi-Fi 7. Wierzymy, że jako kompletny pakiet jest to oferta dla większości graczy. Jeśli chodzi o napęd, jest to opcja dla graczy. Nie wszyscy gracze mają płyty, aczkolwiek większość je posiada. Dla tych graczy mamy możliwość dodania [napędu – przyp.red.]. Myślę więc, że jest to bardziej zrównoważenie propozycji wartości, którą oferujemy.

Nie jest to najlepsza odpowiedź, bo można odnieść wrażenie, że sam przedstawiciel PlayStation nie jest do końca przekonany do tej wizji, jednak najwidoczniej właśnie taka jest strategia firmy. Toshi Aoki w niemal identyczny sposób wypowiedział się na temat krytyki ceny konsoli.

PS5 Pro kosztuje 3500 zł, ponieważ jest to „pełniejszy pakiet”, ale już do napędu musimy dopłacić.

Technologie, o których właśnie wspomniałem, które wprowadzamy, aby zapewnić graczom nowe doświadczenia, a także nie tylko różnice technologiczne, ale nawet dysk SSD, Wi-Fi 7 i nowe technologie, które również wspierają rozgrywkę. Tak więc jest to pełniejszy pakiet, który zapewni wyjątkową wartość graczom... najbardziej zaangażowanym graczom, do których kierujemy nasze działania.