Pierwsze recenzje Undisputed zachęcają do gry i wywołują obawy. Boks podzielił dziennikarzy
Undisputed nie jest najmocniejszą grą wideo podejmująca temat boksu. Pierwsze recenzje potwierdzają pewne problemy oczekiwanego tytułu.
Od lat czekamy na powrót wielkich produkcji podejmujących temat pięściarstwa. Fani tego sportu nie mogą liczyć na Electronic Arts, które zakopało popularną serię, lecz do głosu dochodzi grupa entuzjastów-zapaleńców tworzących Undisputed. Pozycja zadebiutuje pod koniec tygodnia.
Undisputed mierzyło się z bardzo dużymi oczekiwaniami i... niestety nie sprostało wszystkim z nich. Oceny na poziomie 73% (Opencritic) i 72 punktów (Metacritic) wskazują, że tytuł potrzebuje pewnych poprawek, by zachwycić jak najszersze grono odbiorców.
W pierwszych recenzjach znajdziecie zachwyty nad systemem walki, precyzyjnym odtwarzaniem ciosów oraz okazałym zestawem bokserów. Deweloperom udało się nawet zadbać o widowiskowe kombinacje ataków czy też różnorodność ringów.
Studio musi jednak poświęcić trochę czasu na usuwanie błędów, ponieważ to właśnie one negatywnie wpływają na doświadczenie – niektóre ciosy mają nie trafiać w przeciwników, część animacji nie jest dopracowana, w przerwach między rundami nie otrzymujemy żadnych wyzwań. Gra ma także problemy z precyzyjnym rejestrowaniem kliknięć oraz wydajnością... Wszystkie te aspekty można oczywiście poprawić, ale Undisputed potrzebuje czasu.
Pierwsze oceny Undisputed prezentują się następująco:
- Spaziogames - 8,4 / 10,
- Generación Xbox - 82 / 100,
- COGconnected - 78 / 100,
- Cerealkillerz - 7,7 / 10,
- PSX Brasil - 75 / 100,
- GamingTrend - 70 / 100,
- Gameliner - 3,5 / 5,
- IGN - 6 / 10,
- TheSixthAxis - 6 / 10.
Przeczytajcie naszą recenzję Undisputed.