Nintendo zaskoczone sukcesem! Niespodziewany hit zniknął z półek w mgnieniu oka
Nintendo znów zaskoczyło fanów, wprowadzając na rynek nietypowy produkt - Nintendo Sound Clock: Alarmo. Choć początkowo spotkał się on z mieszanymi reakcjami w mediach społecznościowych, okazało się, że gadżet trafił w gust wielu entuzjastów marki.
W zaledwie kilka godzin po rozpoczęciu sprzedaży w japońskim sklepie My Nintendo Store, wszystkie dostępne egzemplarze zostały wyprzedane.
10月9日発売の「ニンテンドーサウンドクロック Alarmo」につきまして、非常に多くのご注文をいただいており、現在マイニンテンドーストアでの販売を停止しております。
— 任天堂株式会社 (@Nintendo) October 10, 2024
つきましては、マイニンテンドーストアでの販売方法をNintendo Switch… https://t.co/qKywuFk2y3
Sukces Nintendo Sound Clock: Alarmo przerósł oczekiwania producenta, zmuszając go do natychmiastowej reakcji. Nintendo ogłosiło na platformie X (dawniej Twitter) wstrzymanie sprzedaży produktu w swoim oficjalnym sklepie. Firma zapewniła jednak, że “interaktywny budzik” można będzie jeszcze nabyć.
Aby zaspokoić ogromne zainteresowanie, Nintendo planuje wprowadzić nowy system dystrybucji. Kolejne egzemplarze “Alarmo” będą dostępne w ramach loterii, w której wziąć udział będą mogli wyłącznie subskrybenci usługi Nintendo Switch Online. Szczegóły tego rozwiązania mają zostać ogłoszone wkrótce.
Nintendo przeprosiło za niedogodności i zapewniło, że stopniowo zwiększa produkcję, by umożliwić zakup gadżetu jak największej liczbie klientów. Podobne informacje o wyczerpaniu zapasów napływają również z japońskich sklepów stacjonarnych.
Nieoczekiwany sukces potwierdza zdolność Nintendo do tworzenia innowacyjnych i intrygujących produktów, które przyciągają uwagę konsumentów. Warto przypomnieć, że pojawienie się nowe sprzętu było wcześniej przewidziane przez znanego w branży informatora Nate the Hate.
Mimo sukcesu, fani wciąż czekają na informacje o nowej konsoli Nintendo. Spekuluje się, że ewentualna prezentacja następcy Nintendo Switch może nastąpić dopiero w styczniu przyszłego roku.