Wielka premiera Microsoftu w Xbox Game Pass. Czy to będzie największy przebój 2024 roku?
Wczoraj pierwsi gracze rozpoczęli strzelanie, a teraz najnowsza produkcja Activision jest dostępna globalnie. Pozostaje tylko pytanie, czy ta premiera pobije wszelkie rekordy dla serii Call of Duty?
W 2024 roku w ramach subskrypcji Game Pass mogliśmy zagrać w wiele bardzo mocnych tytułów, jednakże to najnowsza strzelanka Activision i Treyarch może okazać się najbardziej istotnym tytułem debiutującym w ramach usługi.
Wszystko za sprawą skali serii. Każda kolejna część Call of Duty cieszy się gigantycznym zainteresowaniem, nie brakuje odsłon bijących branżowe rekordy, a od dekady niemal systematycznie „tasiemiec Activision” odnotowuje kapitalną sprzedaż i wielomilionowe zyski.
W 2024 roku sprawa może prezentować się zgoła inaczej. Call of Duty: Black Ops 6 jest pierwszą odsłoną w serii, która debiutuje w ramach Xbox Game Pass. Przyjęte przez giganta z Redmond rozwiązanie może zmienić oblicze IP, flagowego abonamentu Microsoftu, jak również części branży.
Jeśli decyzja okaże się sukcesem, to możemy mieć pewność, że każda kolejna duża gra amerykańskiej korporacji będzie debiutować w usłudze. Jedni oczywiście powiedzą, że „nic się nie zmieni”, ale nie brakuje także opinii, według których potencjalna porażka Black Ops 6 może okazać się początkiem-końca obecnej strategii Xbox Game Pass.
Od wczoraj pierwsi śmiałkowie dzięki „szybkiej przeprowadzce do Nowej Zelandii” mogli rozpocząć strzelanie w Call of Duty: Black Ops 6. Aktualnie tytuł jest już dostępny globalnie, więc entuzjaści gatunku mogą wskakiwać na serwery i sprawdzić, co deweloperom udało się uzyskać. Bez niepotrzebnego zmieniania regionu.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Call of Duty: Black Ops 6.