Netflix anuluje wyczekiwany serial po pierwszym sezonie. Fani nie doczekają się kontynuacji...
Anulowanie seriali jest częścią tej branży. W gruncie rzeczy na porządku dziennym jest kasowanie kontynuacji, spin-offów i różnego rodzaju prequelu. Gdy sezon nie spełnia swoich oczekiwań i mierzy się z niską oglądalnością lub wysoka krytyką, to zazwyczaj wytwórnia decyduje się przerzucić swoje środki pieniężne w inne miejsce - bardziej pewne i potencjalne bardziej dochodowe.
I choć rok zmierza do końca, to możemy na jego konto zapisać jeszcze jeden głośny serial, który został anulowany. Tym razem mowa o wyczekiwanym przez wielu "Scott Pilgrim Takes Off". Anime bazujące na popularnym i głośnym uniwersum było sporą niespodzianką dla fanów, a choć oceny zdają się niezłe (96% od krytyków i 85% od widzów na Rotten Tomatoes), Netflix nie będzie kontynuował opowieści.
Twórca pierwszego sezonu, Bryan Lee O’Malley, podzielił się ostatnio tą smutną wiadomość na swoich mediach społecznościowych, a fani nie kryją rozczarowania. I jeśli nawet kiedyś doczekamy się kolejnych epizodów w ramach tej serii, to na pewno nie z ramienia Netflixa. Czy jednak do tego dojdzie? Czas pokaże...