Nie jesteśmy z Hollywood. Twórcy Helldivers 2 o filmowej adaptacji gry
Sony szykuje kolejną ekranizację swojej popularnej gry, jak już wiadomo, padło na Helldivers 2. Johan Pilestedt, dyrektor gry w Arrowhead Game Studios, po długim milczeniu wreszcie odniósł się do plotek o swoim udziale w produkcji filmu.
"Szczerze mówiąc, unikałem tego pytania" - przyznał Pilestedt na Twitterze, odpowiadając na pytanie fana o zaangażowanie studia w projekt filmowy.
Hey! I've been dodging this question. The short answer is yes. The long answer is that we'll see. We are not Hollywood people, and we don't know what it takes to make a movie.
— Pilestedt (@Pilestedt) January 10, 2025
And therefore we don't, and shouldn't, have final say.
"Krótka odpowiedź brzmi: Tak. Dłuższa - Zobaczymy. Nie jesteśmy ludźmi z Hollywood i nie wiemy, co tak naprawdę oznacza tworzenie filmu. Dlatego nie mamy i nie powinniśmy mieć ostatniego słowa" - wyjaśnił.
Stanowisko szefa Arrowhead Game Studios wydaje się rozsądne. Tworzenie gier i filmów to dwie różne sztuki, wymagające odmiennego podejścia i kompetencji. Aby stworzyć wartościową adaptację, konieczne mogą być pewne zmiany względem materiału źródłowego. Helldivers 2, jako strzelanka kooperacyjna online, nie ma rozbudowanej fabuły, co daje twórcom filmu spore pole do popisu przy tworzeniu oryginalnej historii.
Chociaż wierność marce jest istotna dla fanów, priorytetem powinno być stworzenie dobrego filmu, który obroni się jako samodzielne dzieło. Na razie nie znamy żadnych szczegółów dotyczących fabuły czy obsady filmu Helldivers. Wygląda jednak na to, że studio będzie miało pewien wpływ na kształt produkcji, choć jak podkreśla Pilestedt - nie będzie on decydujący.