"Pomysły na gry singleplayer były natychmiast odrzucane". Bungie obrało zupełnie inny kierunek
Gry singleplayer to zamknięty rozdział dla twórców Destiny? Wszystko na to wskazuje. Mimo, że deweloperzy mieli być zainteresowani produkcjami dla jednego gracza.
W ostatnich kilku latach branża gier drastycznie się zmieniła. Niektóre studia, znane z kapitalnych produkcji singleplayer, zostały oddelegowane do tworzenia gier-usług. W wielu przypadkach projekty te okazywały się prawdziwą katastrofą, co prowadziło do szybkiego zakończenia wsparcia, a następnie fali zwolnień. Są także zespoły, które od dłuższego czasu zajmują się wyłącznie rozwojem tego rodzaju gier. Bungie od lat wydaje nową zawartość do Destiny 2, a kolejny tytuł (Marathon) jest w drodze.
Zuhaad Ali, dziennikarz i właściciel Destiny Bulletin (profilu, który od lat dostarcza informacji o Destiny 2), twierdzi, że w zeszłym roku dowiedział się niezwykle interesującego szczegółu na temat działalności Bungie. Wielu deweloperów było zainteresowanych powrotem do tworzenia gier singleplayer. Pomysły te nie znajdowały jednak aprobaty wśród kierownictwa firmy.
Something I heard when I was working on a story last year: A lot of Bungie devs were interested in returning to single-player projects, but leadership was firmly set on live service as the studio’s future.
— Zuhaad Ali (@SZuhaadAliS) January 21, 2025
Even smaller, less risky projects/ideas would get immediately shut down.
Wielu deweloperów w Bungie było zainteresowanych powrotem do projektów dla jednego gracza, ale kierownictwo było zdecydowane, że przyszłością studia są gry-usługi. Nawet mniejsze, mniej ryzykowne projekty/pomysły były natychmiast odrzucane.
Obecnie Bungie należy w całości do Sony, więc byłaby to idealna okazja, aby odświeżyć kampanię którejś strzelanki z poprzednich generacji PlayStation. Fani liczą również, że korporacja zdecyduje się na powrót do Killzone lub Resistance, ale szanse na to są raczej niewielkie. Przynajmniej na razie.
W ostatnim czasie Bungie zmagało się z dużymi problemami. Spora część załogi została zwolniona, a doniesienia sugerują, że Sony wprowadziło do firmy "nowe porządki", aby zwiększyć efektywność.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Destiny 2.
