DOOM: The Dark Ages to gra wyłącznie single-player. Twórcy postawili wszystko na kampanię

id Software nie zdecydowało się na rozwijanie trybu multiplayer w DOOM: The Dark Ages. Deweloperzy postawili na „głębszą rozgrywkę single-player”.

Już wczoraj mogliście przeczytać nasze pierwsze wrażenia z DOOM: The Dark Ages. Roger nie ukrywa, że Microsoft wspólnie z doświadczonym zespołem wprowadzą na rynek kolejną znakomicie zapowiadającą się produkcję.

Hugo Martin w rozmowie z serwisem GameFile potwierdził, że id Software w najnowszym tytule skupiło się wyłącznie na rozgrywce single-player, by zrealizować znacznie lepszą grę.

Tylko kampania. Podjęliśmy tę decyzję wcześnie, abyśmy mogli naprawdę w pełni zaangażować się w kampanię. To nasza największa, najbardziej rozbudowana, najbardziej epicka kampania w historii. I jesteśmy po prostu bardzo zadowoleni z tej decyzji. I myślę, że to było niesamowite, że zespół skupił się tylko na dopracowaniu i ukończeniu kampanii.

Studio zamiast rozwijać komponenty online, rozbudowuje rozgrywkę single-player, zapewniając zupełnie nowe sekwencje – takie jak latanie smokiem po świecie gry czy możliwość wskoczenia do gigantycznego mecha:

To były rzeczy, które chcieliśmy zrobić w grze od wielu odsłon, ale nie mogliśmy, ponieważ mieliśmy komponent wieloosobowy, który uwielbialiśmy. Ale tak naprawdę chodziło o to, aby skupić się tylko na kampanii dla jednego gracza i po prostu podnieść poziom tego doświadczenia dla graczy.

DOOM: The Dark Ages jest połączeniem systemu walki znanego z dwóch poprzednich odsłon serii, mocnego nacisku na eksplorację ogromnego świata (gra zawiera „największą przestrzeń do zabawy w historii gier Doom” pełną sekretów i skarbów), największej historii w serii oraz „ekstremalnej brutalności w zabijaniu demonów”.