Kończy się cierpliwość fanów kosmicznego giganta. Masa krytyki pod zwiastunem
Do Star Citizen wprowadzono niedawno ogromną aktualizację z nowym układem gwiezdnym. Twórcy promują ten motyw na zajawce.
Na oficjalnym kanale YT Star Citizen pojawiła się świeża reklama gry, skoncentrowana na walkach prowadzonych w pogrążonym w chaosie gwiezdnym systemie Pyro. To zbiór nieznanych wcześniej planet, zamieszkiwanych głównie przez niezrzeszone frakcje i ludzi wyjętych spod prawa.
Zwiastun wygląda niesamowicie dobrze, ale rzut oka na komentarze pod filmikiem od razu podpowiada, że Star Citizen wciąż znajduje się w złym stanie technicznym. Setki polubień otrzymują komentarze nawiązujące do masy błędów, które występują w grze. To chociażby bugi blokujące start z hangaru, powodujące przenikanie postaci przez otoczenie, niszczące statek kosmiczny gracza, blokujące postępy w misjach czy powodujące zawieszanie. Pośród setek wpisów pod filmikiem na YouTube trudno znaleźć pozytywne reakcje gracze.
Fanom Star Citizen zależy na tym etapie, by deweloperzy przestali dodawać do tej gry science fiction nowe motywy, takie jak chociażby właśnie przedstawiony statek MISC Fortune (filmik poniżej), i raczej skupili się na optymalizacjach kodu i działania serwerów. Star Citizen to niesamowicie ambitny i imponujący projekt, ale faktycznie przydałoby się, żeby po ponad 10 latach rozwoju w fazie alfa to kosmiczne przedsięwzięcie w końcu uzyskało stabilność.
Według najnowszych danych Star Citizen zebrał już ponad 781 mln dolarów od swoich fanów - to przede wszystkim środki wpłacane na różne statki kosmiczne dostępne w grze.