Apple przyspiesza prace nad iPhone SE 4 – premiera tego modelu może nastąpić już w przyszłym tygodniu!

Apple zaskakuje – zamiast kontynuować dotychczasowy harmonogram premier, firma zdecydowała się wcześniej zaprezentować najnowszy, niskokosztowy smartfon, iPhone SE 4. Według najnowszych informacji przekazanych przez Marka Gurmana z Bloomberga, premiera może nastąpić już w przyszłym tygodniu, co wywołuje niemałe emocje wśród fanów marki.
iPhone SE 4 ma być urządzeniem, które łączy w sobie kompaktowy design z mocnymi podzespołami. Model będzie wzorowany wyglądem na iPhone 14, jednak pod maską znajdziemy zupełnie nową specyfikację, czyli chipset A18, większy ekran, port USB-C – umożliwiający szybsze ładowanie i uniwersalne złącze oraz wsparcie dla Apple Intelligence. Dzięki temu smartfon będzie wyposażony w 8 GB pamięci RAM, co stawia go w tej samej lidze co najnowszy iPhone 16, przynajmniej pod względem zarządzania pamięcią.
Co szczególnie przykuwa uwagę, to fakt, że iPhone SE 4 będzie pierwszym modelem, który wykorzysta wewnętrzne rozwiązanie 5G od Apple. Firma zdecydowała się zastąpić dotychczas stosowany modem Qualcomm, co może wiązać się z niewielkim spadkiem wydajności w porównaniu z konkurencją. Jednak według ekspertów, różnice te nie będą miały większego znaczenia – żaden operator nie oferuje obecnie prędkości, które pozwoliłyby w pełni wykorzystać potencjał dotychczasowych układów mmWave.




NEW: Apple plans to launch the overhauled iPhone SE as early as next week. Major features include iPhone 14-like design, A18 chip, Apple Intelligence, bigger screen and USB-C. https://t.co/iSBTy3sBOg
— Mark Gurman (@markgurman) February 6, 2025
Choć iPhone SE 4 ma należeć do kategorii budżetowych urządzeń, szacuje się, że jego cena wyniesie między 2000, a 2400 zł. Połączenie nowoczesnych rozwiązań i ulepszonych podzespołów może jednak sprawić, że będzie to najdroższy model w tej grupie, ale jednocześnie zapewni użytkownikom znacznie lepsze wrażenia. Warto jednak zwrócić uwagę – iPhone SE 4 nie będzie wyposażony w popularną funkcję Dynamic Island. Zamiast tego, urządzenie powróci do klasycznego wycięcia, czyli notcha, co może stanowić pewien kompromis dla tych, którzy oczekiwali pełnego zestawu nowinek.
Jeśli chodzi o fotografię, iPhone SE 4 postawi na pojedynczy tylny aparat o rozdzielczości 48 MP oraz przedni aparat 12 MP. Takie rozwiązanie ma wprowadzić wyraźne różnice w stosunku do flagowych modeli, mimo że może oznaczać pewne kompromisy w zakresie wszechstronności i jakości zdjęć oraz filmów. W związku z tym, że Apple planuje ogłosić tylko jeden model budżetowy, premiera prawdopodobnie odbędzie się w formie komunikatu prasowego – bez specjalnego eventu. To podejście ma sens, biorąc pod uwagę, że na razie firma chce skupić się na wyraźnym przesłaniu innowacji i zmian w ofercie. No cóż, pozostaje nam tylko czekać do przyszłego tygodnia.