Marvel zaliczy sromotną porażkę? Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat to trzecia najgorsza produkcja w MCU

To nie będzie kolejny sukces MCU. Pierwsze recenzje„Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” są zaskakująco mieszane.

W 2025 roku fani Marvela mogą liczyć na kilka potencjalnie ciekawych premier i na dobry początek zainteresowani zobaczą „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”. Film jednak podzielił publikę.

„Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” jest polecany przez 51% dziennikarzy z serwisu Rottentomatoes i nie jest to dobry wynik. Sytuacja nie wygląda lepiej na Metacritic, ponieważ film może się pochwalić ocenami na poziomie 44%.

Nie jest to aktualnie najgorszy Marvel w historii, ale film wkrótce (po otrzymaniu kilku dodatkowych, negatywnych opinii) może wylądować na samym dnie MCU (według Rottentomatoes). Tylko „Eternals” (47%) i „Ant-Man and The Wasp: Quantumania” (46%) mają gorsze oceny – pod względem filmów, ale jednocześnie warto zwrócić uwagę, że różnica jest minimalna. 

Dziennikarze w pierwszych recenzjach wspominają o dobrej pracy aktorów, ale jak się okazuje... Harrison Ford w niektórych scenach kradnie show i nawet pojawiają się opinie, według których produkcja jest „kontynuacją Hulka”, a nie Kapitana Ameryki.

Film ma jednak dużo problemów. W tekstach przeczytacie narzekania na historię, która została fatalnie pocięta i jest chaotyczna. Trudno też podobno nie odnieść wrażenia, że twórcy nie potrafili wykorzystać postaci – bohaterowie choć starają się sięgać po swoje atuty to nie mają odpowiedniej przestrzeni. 

Nawet Akcja zbiera mieszane wrażenia. Czasami redakcje chwalą intensywność, a innym razem narzekają na chaos na ekranie. Choć udało się zrealizować kilka efektownych ujęć i ciekawych walk, to jednak montaż ma psuć wrażenia i ostatecznie nawet pojedynki nie prezentują odpowiedniej jakości. 

Wiele na to wskazuje, że „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat” może być kolejną porażką Marvela – choć wynik filmu może uratować premiera... w końcu zakochani wybiorą się na MCU?

Z tego miejsca polecam naszą recenzję „Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat”, w której Roger bardzo dokładnie przedstawia atuty i problemy filmu.