Star Wars bez szefowej? Kathleen Kennedy ma zrezygnować z nadzorowania Gwiezdnych wojen i Lucasfilm

Filmy/seriale
2107V
Kathleen Kennedy
AlbertWokulski | 25.02, 07:29

Uniwersum Gwiezdnych wojen zmierzy się z następnym przełomowym momentem. Kathleen Kennedy potwierdziła, że nie będzie już dowodzić rozwojem Lucasfilm.

Kathleen Kennedy od ponad dekady rozwija kolejne projekty z uniwersum Gwiezdnych wojen. To właśnie ona jako szefowa Lucasfilm miała ostateczny głos w przypadku wielu projektów, jednak jak podaje redakcja PUCK płodna producentka postanowiła przejść na emeryturę. Według dziennikarzy Kathleen Kennedy poinformowała swoich współpracowników o decyzji, która wkrótce zostanie oficjalnie ogłoszona. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Kathleen Kennedy dołączyła do Lucasfilm w 2012 roku, by rozwijać wielkie uniwersa razem z Georgem Lucasem, jednak już po kilku miesiącach została szefową korporacji – Disney kupił giganta za 4 mld dolarów, a sam Lucas odszedł z firmy. 

To właśnie ona odpowiada za powstanie najnowszej trylogii – w 2015 roku „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy” zarobiło ponad 2 mld dolarów na całym świecie i ożywiło uniwersum. W kolejnych latach na wielkim ekranie pojawiły się następne produkcje, ale widzowie nie zawsze byli zachwyceni. 

Szefowa podjęła wiele kontrowersyjnych decyzji, a nawet nie brakowało opinii, według których to ona „zniszczyła Star Wars”. 

Czy jednak teraz będzie lepiej i nadchodzi nowa nadzieja dla Gwiezdnych wojen? „The Mandalorian i Grogu” w reżyserii Jona Favreau zadebiutuje 22 maja 2026 roku, więc nowy szef lub szefowa Lucasfilm mogą mieć wpływ na produkcję. 

Kathleen Kennedy przejdzie na emeryturę z końcem 2025 roku, ale warto zwrócić uwagę, że to ogłoszenie nie pojawia się bez przyczyny – w dniach 18-20 kwietnia odbędzie się kolejny Star Wars Celebration, podczas którego mamy poznać nowe projekty z uniwersum Gwiezdnych wojen. 

Źródło: PUCK

Komentarze (131)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper