Nowy zestaw VR od Valve jeszcze w tym roku? Insider mówi o "najlepszym doświadczeniu" i wysokiej cenie
Pojawiły się nowe doniesienia o kolejnym zestawie VR od Valve. Premiera ma podobno nastąpić jeszcze w tym roku, choć cena nie należy do niskich.
Znany insider Gabefollower, który wielokrotnie dostarczał sprawdzonych informacji na temat planów Valve, opublikował wpis na platformie X, w którym wspomniał o nowym zestawie VR od właścicieli Steama. Jak twierdzi źródło, produkt ma się pojawić na rynku do końca tego roku.
Gabefollower podał pierwsze informacje na temat gogli, choć zabrakło konkretów dotyczących specyfikacji. Nazwa kodowa headsetu to "Deckard".
Several people have confirmed that Valve is aiming to release new standalone, wireless VR headset (codename Deckard) by the end of 2025. The current price for the full bundle is set to be $1200. Including some "in-house" games (or demos) that are already done. Valve want to give… pic.twitter.com/alHzQuwNvc
— Gabe Follower (@gabefollower) February 26, 2025
Kilka osób potwierdziło, że Valve planuje wypuścić nowy, samodzielny, bezprzewodowy headset VR (nazwa kodowa Deckard) do końca 2025 roku. Obecna cena pełnego zestawu została ustalona na 1200 dolarów. W pakiecie znajdą się również niektóre "autorskie" gry (albo dema), które są już gotowe. Valve chce zapewnić użytkownikom jak najlepsze doświadczenie, bez obniżania kosztów. Nawet przy obecnej cenie sprzęt będzie sprzedawany ze stratą. Kilka miesięcy temu w aktualizacji SteamVR wyciekły modele kontrolerów (nazwa kodowa Roy). Headset będzie korzystać z tego samego systemu SteamOS co Steam Deck, ale dostosowanego do wirtualnej rzeczywistości. Jedną z najważniejszych funkcji ma być możliwość grania w gry na płaskim ekranie (flat-screen), które są już dostępne na Steam Decku, ale tym razem w VR na dużym ekranie (Bigscreen), bez komputera. Pierwsze zamknięte prezentacje mogą rozpocząć się wkrótce.
1200 dolarów to naprawdę niemało, choć, jak podkreśla Gabefollower, Valve chce zapewnić użytkownikom jak najlepsze doświadczenia. Ciężko w zasadzie powiedzieć coś więcej, gdyż nie znamy dokładnych funkcji. Jeżeli sprzęt faktycznie będzie sprzedawany ze stratą, to ciekawe, jaką technologię upchnęło tam Valve. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy na razie o plotkach, więc należy podchodzić do nich z dystansem.
