Wielka krytyka dziennikarzy i jeszcze większa oglądalność. Widzowie chwalą - ten film oglądają miliony

Czy krytycy się mylili? Widzowie chwalą najnowszą produkcję platformy Netflix, która okazała się hitem w 79 krajach. To bardzo ciekawa sytuacja.
Netflix chętnie inwestuje bardzo duże pieniądze w produkcje, ale „The Electric State” to na swój sposób wielki fenomen. To dosłownie jeden z najdroższych filmów w historii, który biorąc pod uwagę krytykę cieszy się zaskakująco dużym zainteresowaniem.
„The Electric State” jest polecany przez zaledwie 15% dziennikarzy, więc przynajmniej na papierze widzowie nie powinni rzucać się do oglądania historii. Jak się jednak szybko okazało – zainteresowani bardzo chwalą opowieść, która ma zapewniać oczekiwane wrażenia. Film może pochwalić się ocenami na poziomie 75% od ponad 1000 widzów.




To naprawdę dobry wynik, który kolejny raz pokazuje, że krytycy w zupełnie inny sposób podeszli do wielomilionowej produkcji – „The Electric State” jest przyjemną opowiastką na jeden wieczór.
Netflix prawdopodobnie nie będzie głośno narzekał na negatywne opinie dziennikarzy, ponieważ „The Electric State” został najchętniej oglądaną produkcją w 79 krajach po pierwszym dniu od premiery. To wielki sukces korporacji.
THE ELECTRIC STATE to film numer 1 w serwisie Netflix!
Jest to film numer 1 w 79 krajach, a w ciągu pierwszego dnia emisji był pokazywany w 93 krajach.
THE ELECTRIC STATE is the number 1 movie on Netflix!
— What's on Netflix (@whatonnetflix) March 15, 2025
It's the number 1 show in 79 countries and featured in 93 after its first day of being available. pic.twitter.com/71Hlv5f6QV
To jak... będzie kontynuacja? Przeczytajcie naszą recenzję „The Electric State”.