The Duskbloods z nowymi informacjami. Hidetaka Miyazaki mówi o grze i przyszłości FromSoftware

To była jedna z największych niespodzianek podczas Nintendo Direct. Twórca Elden Ring opowiada o swojej najnowszej grze - The Duskbloods.

Gdy na pokazie organizowanym przez Nintendo ujawniony został trailer The Duskbloods, wielu graczy wprost stwierdziło, że czeka nas duchowy spadkobierca Bloodborne. Początkowy entuzjazm dość szybko opadł, kiedy okazało się, że najnowsze dzieło FromSoftware jest nastawione na rozgrywkę wieloosobową. Hidetaka Miyazaki zdradził właśnie kolejne informacje o grze.

Jak czytamy na oficjalnej stronie Nintendo, The Duskbloods powstawało najpierw jako gra na pierwszego Switcha. Ostatecznie plany zostały zmienione, a gra dostosowana pod konsolę nowej generacji.

Początkowo The Duskbloods było tworzone przez niewielki zespół jako gra na Nintendo Switch [1]. Jednak gdy produkcja zaczęła nabierać kształtów, Nintendo zwróciło się do nas z informacją o Switch 2, co skłoniło nas do zmiany ścieżki rozwoju z myślą o tym nowym sprzęcie. Skupienie się na funkcjach sieciowych konsoli pozwoliło nam pozostać tak wiernym pierwotnej wizji, jak to tylko możliwe, co było dla nas bardzo dobrą wiadomością.

Miyazaki podkreśla, że The Duskbloods to gra PvPvE, a rdzeniem jest rozgrywka wieloosobowa.

Pod względem struktury uważamy, że jest to tytuł PvPvE. To gra skupiona na trybie wieloosobowym online, z rozgrywką gracz vs gracz i gracz vs środowisko [postacie sterowane przez komputer].

Bohaterowie gry, czyli postacie kontrolowane przez gracza, są znani jako „Bloodsworn”. Bloodsworn to grupa, której członkowie osiągnęli nadludzkie zdolności dzięki mocy krwi. Ogólnie rzecz biorąc, są podobni do wampirów, ale nie są przedstawiani jako przerażające potwory, które można skojarzyć z tradycyjnym wampiryzmem.

Gracz ma do wyboru ponad tuzin postaci, każda z własną tożsamością i wyglądem. Myślę, że jest wiele unikalnych elementów w projektach postaci i broni, których używają, więc mam nadzieję, że gracze znajdą wśród nich jedną lub dwie ulubione. Ponadto każdą postać można w pewnym stopniu dostosować, co pozwala graczom na stworzenie własnego bohatera, który będzie do nich pasować.

The Duskbloods umożliwi zabawę dla nawet 8 osób. Japończyk opisał, jak będzie wyglądać struktura rozgrywki:

Gra ma tzw. "hub", w którym gracze mogą wybrać swoją postać, dostosować ją i wejść do trybu wieloosobowego online. Obsługuje on do 8 graczy. Po zakończeniu meczu gracze wracają do hubu, w którym to otrzymują jakąś nagrodę, niezależnie od tego, czy wygrają, czy przegrają. Korzystając z tych nagród, gracze mogą dalej dostosowywać swoją postać, a cykl trwa.

Mecze online są zazwyczaj rozgrywane do momentu, aż przy życiu zostanie tylko jedna osoba. Istnieją jednak pewne przypadki, w których warunki zwycięstwa są inne. Na przykład: gracze mogą zostać poproszeni o połączenie sił, aby pokonać potężnego bossa.

Kolejnym ważnym aspektem są wydarzenia. System ten może potencjalnie zmienić przebieg meczu, przykładowo poprzez specjalne odradzanie się wrogów i dodatkowe cele z towarzyszącymi im nagrodami bonusowymi.

Skoro Elden Ring Nightreign i The Duskbloods skupiają się przede wszystkim na rozgrywce wieloosobowej, to jaka przyszłość czeka FromSoftware? Hidetaka Miyazaki zapewnia, że studio dalej będzie tworzyć gry dla jednego gracza.

Nadal zamierzamy aktywnie rozwijać gry skoncentrowane na rozgrywce dla pojedynczego gracza, które obejmują nasz bardziej tradycyjny styl. Takie jak Elden Ring.

The Duskblood trafi w przyszłym roku wyłącznie na Nintendo Switch 2. Cały wywiad z twórcą gry możecie znaleźć na oficjalnej stronie Nintendo. LINK TUTAJ