Mario Kart World za 80-90 dolarów. Nintendo broni ceny, odwołując się do historii

Gry
3243V
Mario Kart World - Mario prowadzi
Grzegorz Cyga | Wczoraj, 18:55
NS2

Nintendo zaskoczyło swoich fanów tym, że Mario Kart World będzie pierwszą grą, która będzie kosztowała 80 dolarów w wersji cyfrowej i 90 dolarów w wydaniu fizycznym. Jednak zdaniem przedstawiciela to, co oferuje produkcja, ma uzasadniać wysoką cenę. 

Każdy się spodziewał, że Nintendo podwyższy cenę flagowych gier, lecz mało kto oczekiwał, że będzie to znacząca podwyżka. Graczom to się nie spodobało i nie tylko obawiają się, że wpłynie to na całą branżę, ale w ostatnich dniach postanowili firmie pokazać swoje niezadowolenie i nakłonić ich do zmiany decyzji, co na razie przyniosło nieoczekiwane efekty.

Dalsza część tekstu pod wideo

Chociaż niektóre sklepy jak hiszpański Amazon dostrzegły już problem i zmodyfikowały ceny, samo Nintendo raczej nie zamierza ich obniżać. Mimo iż firma może być zaskoczona reakcją konsumentów, wiceprezes ds. produktu i doświadczeń graczy w Nintendo of America, Bill Trinen w rozmowie z IGN starał się uzasadnić, dlaczego Mario Kart World tyle będzie kosztować.

Powiedziałbym, że chodzi mniej o strategię ustalania ceny Mario Kart World, a bardziej o to, że kiedy przygladamy się danej grze, po prostu patrzymy na to, jakie jest doświadczenie, jaka jest zawartość i jaka jest wartość?

Więcej informacji o samej grze mamy się dowiedzieć podczas dedykowanego pokazu, Mario Kart Direct, który odbędzie się już 17 kwietnia o godzinie 15:00 czasu polskiego. Chociaż przedstawiciel zachęca, by śledzić stream i na jego podstawie wyciągnąć wnioski, już teraz próbował dać do zrozumienia, że skala Mario Kart World usprawiedliwia wysoką cenę. 

Szczerze mówiąc, to gra, która jest tak duża i tak rozległa, że ​​znajdziesz w niej tak wiele małych rzeczy do odkrycia. I wciąż pozostają pewne inne sekrety, które, jak myślę, gdy ludzie w końcu kupią i zagrają, przekonają się, że to prawdopodobnie najbogatsze doświadczenie Mario Kart, jakie kiedykolwiek mieli.

Oprócz tego Bill Trinen wytłumaczył, dlaczego The Legend of Zelda: Breath of the Wild i The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom otrzymały dedykowane Nintendo Switch 2 edycje bez możliwości ulepszenia starszej wersji gry do nowszej, co oferuje np. Super Mario Party Jamboree.

Powtarzam, po prostu przyglądamy się każdej grze z osobna, jej treści i wartości, a potem zastanawiamy się, jaka cena jest odpowiednia do wartości tej rozrywki?


Odpowiadając na niektóre zarzuty, chciałbym zwrócić uwagę, że mówimy o cenie fizycznej wersji na Nintendo Switch 2 dla tych, którzy nie kupili podstawowej gry. Dla kogoś, kto kupił Tears of the Kingdom lub Breath of the Wild, pakiety ulepszeń do tych gier kosztują 9,99 dolara. A jeśli jesteś członkiem Nintendo Switch Online + Expansion Pack, oba pakiety ulepszeń do Zeldy są zawarte w tym abonamencie. Więc nie ma za nie dodatkowej opłaty.

Ponadto Trinen zauważył, że to nie pierwszy raz, kiedy Nintendo wycenia swoje gry wyżej niż konkurencja. 

Nintendo ma w zwyczaju ustalać wyższe ceny gier niż inne platformy, jeśli te pojawiły się na rynku później – w tym przypadku chodzi o PS5 i Xbox Series.


Pamiętam, jak kiedyś tytuły na N64 były droższe niż na przykład tytuły na PS1. Część tego wiąże się z kosztami produkcji, ale Nintendo lubi również podążać własną drogą i wyceniać na podstawie własnej oceny wartości.


Oczywiście koszt wszystkiego z czasem rośnie i osobiście chciałbym, żeby tak nie było. Jednak myślę, że za każdym razem, gdy budujesz nowy system z nowymi funkcjami i nową technologią, wiążą się z tym koszty.

Źródło: IGN

Komentarze (130)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper