Mario Kart World będzie oczekiwanym skokiem jakości? Digital Foundry przyjrzało się grze na Nintendo Switch 2
Nintendo Switch 2 na papierze wygląda na ewolucję, aniżeli rewolucję rozwiązań, które dla Nintendo były strzałem w dziesiątkę. Jednak Mario Kart World jest przykładem tego, że w nowej konsoli drzemie spory potencjał na to, aby dostarczyć fanom ekskluzywnych gier znaczący skok jakości, nieograniczający się do tego, że nowy tytuł będzie rozgrywał się na dużych, otwartych mapach.
Nintendo Switch 2 od pierwszego dnia na rynku będzie dostępne wraz z Mario Kart World. Nowe wyścigi gokartami z ikonami Nintendo na pierwszy rzut oka wydają się niewiele różnić od poprzedniej części, która rozeszła się w ponad 67 milionach egzemplarzy, dzięki czemu jest to najlepiej sprzedająca się gra na Switcha.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, że to ulepszona wersja 11-letniej gry, która pierwotnie wyszła na Wii U, dlatego na Switchu działała w 720p w trybie przenośnym i 1080p po umieszczeniu konsoli w docku.
Digital Foundry przyjrzało się produkcji i zauważyło, że Mario Kart World nie tylko działa w wyższej rozdzielczości, ale też oferuje znaczące ulepszenia zarówno pod kątem rozgrywki (zwiększenie liczby uczestników na torze do 24, możliwość swobodnej jazdy w otwartym świecie), jak i oprawy. Jedną z zauważalnych nowości jest wprowadzenie cyklu dnia i nocy oraz zmieniających się warunków pogodowych, aczkolwiek oświetlenie jest statyczne.
[...] Położenie głównego źródła światła pozostaje statyczne, więc nawet gdy słońce jest nisko na wieczornym niebie, cienie są na stałe ustawione pod kątem w połowie popołudnia.
Ponadto otoczenie wokół torów nadal ma "wypieczone" oświetlenie, aczkolwiek gra posiada obiekty jak flagi czy słupy oświetleniowe, które posiadają cienie generowane w czasie rzeczywistym.
Mimo to w trakcie jazdy z dużą prędkością okolica wygląda świetnie i dopiero przyglądając się jej podczas spokojniejszej jazdy swobodnej widać pewne niedoskonałości takie jak pop-up detali czy powtarzalne wnętrza. Z drugiej jednak strony deweloperzy dopracowali efekty wodne, które nie są jedynie wizualnym dodatkiem, ale i wpływają na poruszanie się kartami, bo te mogą się zmienić w pojazdy wodne.
Polepszone również została jakość tekstur, modeli, a także obiektów, co najlepiej pokazuje powracają lokacja Sky-High Sundae.
Świat w World często wygląda na zużyty, z popękanym chodnikiem i wyblakłą, nierówną farbą, podczas gdy Mario Kart 8 miał tendencję do bardziej sterylnego wyglądu. Niektóre shadery, takie jak ten używany do symulacji lodu, tworzą bardziej wyrafinowany wizualnie wygląd i dokładniej naśladują swoje rzeczywiste inspiracje.
Mamy nawet materiał filmowy z jednego toru, który powraca z Mario Kart 8, a jest to Sky-High Sundae. Porównanie obok siebie ujawnia znacznie lepiej wyglądającą grafikę, której wyraźnie poświęcono więcej czasu i uwagi.
Najważniejsze jednak jest to, że gra nie tylko imponuje ulepszoną oprawą, ale też stabilną liczbą klatek. Podczas rozgrywki jest to 60 klatek, a w trybie fotograficznym 30. Wysoka liczba klatek jest zapewniona także podczas gry w dwie osoby na split-screenie, aczkolwiek może wystąpić przy rozgrywce dla czterech graczy na podzielonym ekranie.
Co ciekawe, Digital Foundry podziela obawy części fanów, którzy martwią się, że możliwość jazdy po ścianach, poręczach, wykonywanie sztuczek w powietrzu, zastąpienie szybowców przez skrzydła czy wolniejsze ładowanie się mini-turbo, wpłyną negatywnie na balans rozgrywki. Z kolei ściganie się na długich i szerokich torach, które zostały podzielone na odcinki, może nie być angażujące z racji na prostą budowę prezentowanych aktualnie tras. Jednakże analitycy doceniają zmodyfikowanie systemu przedmiotów, który teraz ma być mniej karzący.
Finalnie, Digital Foundry uważa, że dla fanów serii Mario Kart World może być kolejną produkcją, w którą będą grać przez wiele miesięcy.
