Dzisiejsza nowość Netflix ponownie spróbuje zawalczyć z największym hitem rywala. Czy tym razem się uda?

Filmy/seriale
8087V
Netflix logo
AlbertWokulski | 17.04, 08:40

Netflix nie daje za wygraną i wciąż realizuje „produkcje podobne do Yellowstone”. Tak przynajmniej widzowie określają serial, który dzisiaj debiutuje na platformie.

„Yellowstone” to jedna z najlepszych serii ostatnich lat, która ze względu na tematykę cieszy się bardzo dużą popularnością w Stanach Zjednoczonych. Netflix nie tylko przejął pierwsze sezony opowieści, ale od czasu do czasu oferuje produkcje, które pod względem tematyki oraz atmosfery są bliźniaczo podobne do tej historii.

Dalsza część tekstu pod wideo

„Ransom Canyon” przedstawia wydarzenia z pewnego miasteczka w Teksasie, gdzie trzy dynastie hodowców walczą o ziemię, dziedzictwo i ludzi. Opowieść od pierwszej zapowiedzi jest porównywana do „Yellowstone”, ale w tym wypadku możemy raczej liczyć na więcej romansów... tak przynajmniej sugeruje Netflix, który właśnie taką kategorię przypisał do produkcji.

Drugą dzisiejszą nowością jest „Przystanek Stambuł” – jest to turecki dramat opowiadający o studentce, która wprowadza się do dawno niewidzianej przyjaciółki swojej rodziny. Wyjazd do rodzinnego miasteczka jest testem dla jej tożsamości i przekonań.

Jak widać korporacja kolejny raz próbuje swoich sił w ciekawej tematyce. Szczególnie w przypadku „Ransom Canyon”, ponieważ serial przy odpowiedniej historii i dobrej realizacji może zostać ciepło przyjęty przez fanów współczesnych westernów. 

Źródło: Netflix

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper