PS4 vs Xbox One - 2 lata generacji - dyskusja w PSX Extreme
W grudniowym numerze PSX Extreme jednym z Tematów Numerów jest nasze podsumowanie 2 lat aktualnej generacji. PS4 i Xbox One debiutowały w drugiej połowie listopada 2013 roku, za nami już ponad 2 lata obu sprzętów na rynku, nadszedł czas na to, aby przyjrzeć się, jak obie konsole sobie radzą.
E-wydania dostępne jest także na platformach e-Kiosk i eGazety.pl.
Cytując nasz wstęp do materiału:
Za nami ponad 740 dni panowania nowej generacji konsol, której start wyznaczyły premiery PlayStation 4 i Xboksa One dwa lata temu. Choć wielu z nas kocha również Wii U, to sprzęt Nintendo pozostaje zdecydowanie na uboczu, „żyje” w swoim świecie i najwyraźniej mu z tym dobrze.
Wszyscy doskonale pamiętamy falstart Microsoftu – Xbox One lądujący na rynku był zupełnie innym sprzętem niż ten, którego wizję zaprezentowano przed premierą. Katastrofalne przyjęcie nowatorskich i kontrowersyjnych pomysłów (m.in. stałe podłączenie do Sieci, brak możliwości uruchamiania pożyczonych gier) sprawiło, że firma z Redmond wycofała się z nich i z obiecanej rewolucji wyszły nici. Sprzęt Sony startował więc z uprzywilejowanej pozycji, w asyście aplauzu uradowanych graczy, którzy w Japończykach widzieli zbawców konsolowego rynku. I co z tego, że PS4 nie oferowała tylu multimedialnych funkcji, co XOne? Sony na sucho uszedł nawet fakt, że w nowej generacji płacimy za granie online, a PS Plus dla „darmowych” gier kupują nawet ci, którzy jeszcze niedawno śmiali się z abonamentu Xbox Live Gold. Dzisiaj to sieciowa architektura PS4 ma ciągle problemy, PS Plus to wylęgarnia gier indie, a konkurencyjny program Games with Gold rozkręca się z miesiąca na miesiąc. Microsoft zbiera plusy, wprowadzając wsteczną kompatybilność, a Sony każe sobie płacić za stare gry w ramach PlayStation Now. Wiele się zmieniło, ale obiektywnie te 2 lata były cięższe dla Microsoftu. Firma wycofała Kinecta z zestawów z konsolą, a teraz powoli grzebie swoją kamerkę (szczegóły na dalszych stronach) i na pewno straciła na całej imprezie sporo pieniędzy. Sony nie zmieniało sprzętu i dziś jest liderem w kwestii sprzedaży konsol w stosunku prawie 2:1.
Na dalszych stronach redakcyjnie podsumowujemy minione 2 lata, dyskutując o ewolucji sprzętów, usługach dodatkowych, aplikacjach i pojedynku na gry ekskluzywne. Zapraszamy do lektury – nie tylko tych, którzy dopiero planują przygodę z ósmą generacją.
Przypominamy, że grudniowy numer to ponadto 108 stron i Kalendarz Gracza 2016.
E-wydania dostępne jest także na platformach e-Kiosk i eGazety.pl.