Gracze bojkotują Street Fighter V? Bijatyka może mieć problem ze sprzedażą

Gracze narzekają na zbyt małą ilość atrakcji w trybie singleplayer w Street Fighter V Capcom odsądzany jest od czci i wiary w komentarzach i internetowych recenzjach użytkowników. Sprawdźmy jak ta "gównoburza" przekłada się na sprzedaż bijatyki...
Wygląda na to, że Capcom ma powody do niepokoju. Firma niedawno buńczucznie zapowiadała, że Street Fighter V rozejdzie się w ilości 2 milionów egzemplarzy, ale pierwsze wyniki niespecjalnie potwierdzają możliwość szybkiej realizacji tych prognoz.
W Japonii wg informacji zgromadzonych przez Famitsu oraz Media Create Street Fighter V sprzedał się w ilości ok. 40 tysięcy kopii (nie wliczając w to cyfrowej dystrybucji) przez pierwszy tydzień. Dla porównania Street Fighter IV (PS3) rozszedł się w ilości ok. 85 tysięcy sztuk w pierwszym tygodniu na rynku japońskim. Bijatyka Capcomu została wyprzedzona przez Attack on Titan (PS Vita, PS4) oraz Kan Colle Kai (PS Vita).




Nie wiemy jeszcze jak Street Fighter V radzi sobie dokładnie na zachodnich rynkach. Póki co dysponujemy tylko informacją że gra znajduje się aktualnie w posiadaniu 110 tysięcy użytkowników Steam. Dla porównania w pierwszym tygodniu pecetowcy kupili 550 tysięcy kopii XCOM 2 i 325 tysięcy kopii Rise of the Tomb Raider. Ponadto w Wielkiej Brytanii nowy Street Fighter uplasował się na 2 miejscu rankingu sprzedaży (na pierwszym miejscu utrzymało się Black Ops III).
Bijatyka Capcomu jest krytykowana za zbyt małą ilość atrakcji w trybie singleplayer. Tytuł zawiera tylko bardzo krótki tryb Story, Survival Mode i... to w zasadzie wszystko jeśli chodzi o rozgrywkę offline.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Street Fighter V.