Resident Evil: Revelations - nowe info
Nowa odsłona Rezydencji Zła przedstawiona podczas E3 jako jeden z tytułów mający wspierać nową kieszonsolkę Nintendo nie ukaże się tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Na osłodę mamy za to kilka świeżych informacji.
Nowa odsłona Rezydencji Zła przedstawiona podczas E3 jako jeden z tytułów mający wspierać nową kieszonsolkę Nintendo nie ukaże się tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Na osłodę mamy za to kilka świeżych informacji.
Pomimo tego, że Capcom zapowiedział ją pół roku temu, gra jest skończona na chwilę obecną w zaledwie dwudziestu procentach. Większość pokazanych ostatnio materiałów w Famitsu, to grafiki koncepcyjne, mimo tego zespół zajmujący się tym tytułem ujawnia kilka detali tyczących się ich unikalnej produkcji.
Fabularnie gra plasuje się pomiędzy częścią 4, a 5. Bohaterami dramatu są członkowie BSAA w osobach Chrisa Redfield i Jill Valentine, którzy szturmują ponury liniowiec z niewiadomą, nieprzyjemną zawartością.
"Wnętrza statku są mroczne, wyprane z barw i napakowane strachem" – mówi reżyser, Koushi Nakanishi. "Trójwymiarowy ekran naprawdę oddaje uczucie postrzegania korytarza, w taki sposób, że możesz odnieść wrażenie, iż widzisz coś na jego drugim końcu. Dlatego też koncentrujemy się na horrorze w tej grze, świetnie współgra to z możliwościami sprzętu."
Producent Masachika Kawada przedstawia Revelations jako rewizję serii Resident Evil.
"Chcemy mieć straszniejszą grę niż to miało miejsce wcześniej."
Gra unika rozwiązań wprowadzonych przez część czwartą, zamiast nich wraca do starych, dobrych rozwiązań z Resident Evil 3, skupiając się na zagadkach i eksploracji.
"Chcemy przestraszyć gracza, nie skupiamy się na szybkiej akcji, tak jak to zrobiliśmy w ostatnich odsłonach serii. Gracz ma mieć ochotę uciec od zagrożenia jak najszybciej się da" – dodaje Nakanishi.
Tyle z konretów, panowie z Capcomu nie pisneli ani słówka więcej. Miejscem akcji jest Europa, nie spotkamy na statku zombie (wielka szkoda!), a zespół pracuje nad nowymi rozwiązaniami w obrębie grywalności, korzystając przy tym z unikalnych możliwości 3DS-a. Nie pozostaje nic więcej, niż czekać na nowe informację.