Okiem Gracza: GT5 - warto było czekać?

Minęły kolejne dwa tygodnie od naszej ostatniej dyskusji - a także od premiery głośnej produkcji Polyphony Digital, na którą czekaliśmy prawie 6 lat. No właśnie - w końcu doczekaliśmy się na Gran Turismo 5, ale czy produkt finałowy w pełni zaspokaja potrzeby fanów i spełnia obietnice, jakimi przez lata karmił nas Kazunori Yamauchi?

Minęły kolejne dwa tygodnie od naszej ostatniej dyskusji - a także od premiery głośnej produkcji Polyphony Digital, na którą czekaliśmy prawie 6 lat. No właśnie - w końcu doczekaliśmy się na Gran Turismo 5, ale czy produkt finałowy w pełni zaspokaja potrzeby fanów i spełnia obietnice, jakimi przez lata karmił nas Kazunori Yamauchi?

 

Naszą obszerną recenzję GT5 znajdziecie w najnowszym, 161. numerze PSX Extreme. Przeczytacie w niej nie tylko słowa pochwały dla trudów i pieczołowitości, z jaką Polyphony tworzyło swą symulację, ale napotkacie także kilka bezlitośnie wbitych szpilek w niektóre aspekty gry. Co z tymi zniszczeniami? Skąd samochody na poziomie graficznymi poprzedniej generacji? Brak widoku z kokpitu? Publiczność wycięta z tektury? Opcje społecznościowe poniżej oczekiwań? Brak tuningu wizualnego furek?

 

Z drugiej strony mamy grę-molocha, z tysiakiem samochodów, setkami wyzwań i setkami godzin rozgrywki, "encyklopedią motoryzacji", szerokimi możliwościami tuningu, NASCAR-em, WRC, gokartami, zmiennymi warunkami pogodowymi, grafiką, która często urywa łeb przy samej dupie i genialnym, symulacyjnym modelem jazdy.

 

Czy najlepszym na rynku? Tutaj zdania są podzielone. Tak samo zresztą jak w przypadku całej gry - światowe dostawy GT5 do sklepów osiągnęły już 5,5 mln sztuk, jednak jak na podkręcany hype, obietnice i czas oczekiwania, gra zyskała niewiele maksymalnych not u recenzentów. Dla wielu graczy wciąż pozostaje w cieniu konkurencyjnej Forzy Motorsport 3. A u Was - jakie noty zyskuje GT5? Jak oceniacie racera Polyphony po prawie 3 tygodniach od premiery? Warto było czekać czy jednak do czystej radości zakrada się także gorzki posmak zawodu? Czekamy na Wasze opinie...