Battleborn umiera? Liczba aktywnych graczy drastycznie spada

Overwatch autorstwa Blizzarda wyraźnie przyjął się na rynku o wiele lepiej. Czy to oznacza początek końca gry Gearboksa?
Minęły zaledwie dwa miesiące od premiery Battleborn - najnowszej gry autorstwa twórców serii Borderlands. To naprawdę dobry tytuł, ale niestety znalazł się w cieniu konkurencyjnego Overwatch, które, z różnych powodów, o wiele bardziej przypadło do gustu graczom na całym świecie. Najwyraźniej ewolucja MOBY w kierunku pierwszoosobowej strzelaniny nie jest odpowiednim kierunkiem.
Świadczą o tym także liczby. Według Steam Charts, w ciągu tych dwóch miesięcy największa liczba grających jednocześnie osób wyniosła tylko nieco ponad 12 000 graczy. Aktualnie spada ona bardzo drastycznie. Aż trudno uwierzyć, że na całym świecie w pecetową wersję Battleborn gra w tym samym momencie zaledwie około 700 osób.




W ciągu ostatnich 30 dni liczba aktywnych użytkowników zmalała aż o 25%. Miesiąc wcześniej spadła o 76%.
A czy ktoś z was jeszcze bawi się w Battleborn, czy wy także postawiliście już na grze kreskę?