Resident Evil VII w VR jest zbyt przerażające dla dyrektora generalnego europejskiego oddziału Capcomu

Na początku przyszłego roku zapoznamy się z najnowszą odsłoną Resident Evil. Gracze na PlayStation 4 otrzymają możliwość zagrania w produkcję z PlayStation VR na głowie i Katsuhiko Ichii jest przekonany, że taka zabawa nie jest dla każdego.
Wirtualna rzeczywistość dopiero raczkuje, a produkcje prezentujące najlepszą jakość to bez wątpienia horrory. Twórcy prześcigają się w obładowywaniu pozycji kolejnymi przerażającymi momentami i nie trudno odnieść wrażenie, że właśnie dla takiej rozgrywki VR nadaje się idealnie.
Capcom postanowił wykorzystać sytuację i gracze na PlayStation 4 posiadający PlayStation VR sprawdzą w nowym wymiarze. Dyrektor generalny europejskiego Capcomu nie ukrywa jednak, że taka zabawa jest dla niego zbyt przerażająca:




„Szczerze mówiąc uważam, że jest to zbyt przerażające. To wszystko zależy od gracza. Niektórzy mogą odgrywać role w VR, niektórzy mogą po prostu grać, a niektórzy mogą poznawać historię na ekranie. To jest ich wybór.”
W sumie brzmi to bardzo ciekawe i akurat w tej sytuacji nie powinniśmy się doszukiwać marketingowego bełkotu. Jeśli kiedykolwiek mieliście okazję zagrać w horror na VR, to po prostu wiecie, że przy odpowiednim budżecie można stworzyć pozycję, która będzie naprawdę przerażająca.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Resident Evil VII: Biohazard.