Ekran dotykowy w Nintendo Switch. Dlaczego firma unika tematu touchscreena?

Nintendo nie chwaliło się w ogóle od momentu ujawnienia istnienia Nintendo Switch funkcją ekranu dotykowego w nowej konsoli. Możemy jednak w końcu podejrzeć, jak odbywa się obsługa interfejsu w taki sposób.
Trudno powiedzieć, czemu Nintendo unika pokazywania możliwości dotykowego ekranu Nintendo Switch. Firma nie pochwaliła się żadnymi grami, które wykorzystywałyby funkcję 6 calowego wyświetlacza multi-touch.




Co ciekawe - wg redakcji Eurogamer funkcja była nieaktywna również w trakcie testowania Switch przez dziennikarzy (np. nie dało się w ten sposób obsługiwać ekwipunku w nowej Zeldzie).
Problem może polegać na tym, że touchscreen, w który wyposażono Switch niezbyt dobrze pasuje do przekazu marketingowego nowej konsoli. Japońska korporacja chce chyba podkreślić, że Switch jest pełnoprawną konsolą stacjonarną, którą niejako przy okazji można wykorzystywać jako sprzęt moblny. To nie ma być "kolejny tablet", który po prostu podłącza się do TV.
Nintendo nie ujawniło jeszcze żadnej gry, która wykorzystywałaby ekranik dotykowy Switcha. Póki co firma koncentruje się na możliwościach Joy-Conów w takich tytułach jak Arms lub 1-2 Switch.