„Trzymajcie 3DS-a stabilnie...”
"Nic pomiędzy Tobą a doświadczeniem" - tak Nintendo reklamowało swojego nowego handhelda podczas tegorocznych targów E3. Po ostatnich ostrzeżeniach japońskiej korporacji i komentarzach twórcy Kid Icarus można chyba zmodyfikować ten slogan do następującej postaci: "Nic pomiędzy Tobą a doświadczeniem, oprócz zmasakrowanego wzroku".
"Nic pomiędzy Tobą a doświadczeniem" - tak Nintendo reklamowało swojego nowego handhelda podczas tegorocznych targów E3. Po ostatnich ostrzeżeniach japońskiej korporacji i komentarzach twórcy Kid Icarus można chyba zmodyfikować ten slogan do następującej postaci: "Nic pomiędzy Tobą a doświadczeniem, oprócz zmasakrowanego wzroku".
Nintendo wydało wczoraj ponownie ostrzeżenie dla rodziców małych dzieci (do 6 roku życia), by ci nie pozwalali swoim pociechom na zabawę z 3DS-em w trybie obrazu trójwymiarowego. Na niektórych serwisach internetowych podniosło się w związku z tym larum, że Wielkie N chce wykonać zamach na wzrok graczy i spowodować, byśmy w krótkim czasie wszyscy dostali zeza. Panika nie jest jednak do końca uzasadniona - takie same ostrzeżenia dotyczą bowiem wszystkich przekazów 3D, również telewizorów zsynchronizowanych z okularami migawkowymi lub seansów kinowych z okularami polaryzacyjnymi. Inna sprawa, że Nintendo właściwie od pół roku wspomina o tym zagrożeniu dla najmłodszych graczy – zdziwienie więc nie powinno wystąpić.
Pojawiła się jednak zupełnie nowa wypowiedź w interesującym nas temacie. Głos zabrał szef zespołu twórców nowego Kid Icarusa (polecam obejrzenie trailera gry). Masahiro Sakurai zasugerował na swoim Twitterze, by gracze, którzy będą już niedługo testować 3DS-a (8 stycznia w Japonii odbywa się specjalna impreza Nintendo - wszystkie informacje w zakładce Terminy Imprezy) trzymali sprzęt stabilnie i by nie poruszali nim na boki.
3D generowane przez 3DS-a może zmęczyć nasz wzrok - napisał Sakurai. Stopień tego zmęczenia zależy od osobniczych uwarunkowań - warto więc pamiętać, że nowy handheld Nintendo wyposażony jest w regulator mocy efektu stereoskopowego (suwak z boku konsolki). Twórca Kid Icarus Uprising zasugerował również, by ograniczyć ruchy dłoni do minimum - każde przesunięcie 3DS-a powoduje bowiem zaburzenie widzenia efektu trójwymiarowego, co również wywołuje zmęczenie wzroku. Należy pamiętać, że pełne złudzenie obrazu stereoskopowego można osiągnąć wyłącznie w jednej pozycji - nasza głowa musi być skierowana pod odpowiednim kątem do wyświetlacza konsolki.
Być może niedługo okaże się, że by bezproblemowo cieszyć się efektem 3D na nowym hardwarze Nintendo będziemy zmuszeni siedzieć przy stole, z łokciami opartymi o blat, by zminimalizować drżenie rąk. Raporty japońskich graczy, którzy spróbują swoich sił przy 3DS-ie już 8 stycznia powinny rozwiać niektóre wątpliwości... Należy przy okazji pamiętać, że jeśli sprawa okaże się niewypałem, to zawsze pozostaje nam tradycyjny tryb wyświetlania obrazu, bez efektu 3D.