Jak ESRB oceniło Bulletstorma?
Już kilka razy mogliśmy się przekonać, że People Can Fly nie przebiera w środkach przy tworzeniu Bulletstorma. Ma być wulgarnie, dosadnie i młodzieżowo. Przyjrzyjmy się jak grę oceniła komisja ESRB, zajmująca się klasyfikacją wiekową gier w USA...
Już kilka razy mogliśmy się przekonać, że People Can Fly nie przebiera w środkach przy tworzeniu Bulletstorma. Ma być wulgarnie, dosadnie i młodzieżowo. Przyjrzyjmy się jak grę oceniła komisja ESRB, zajmująca się klasyfikacją wiekową gier w USA...
Bulletstorm otrzymało od amerykańskiego ESRB znaczek "M". W tym przypadku będzie to chyba bardzo tłuste "M". Przed Wami cytat z werdyktu komisji:
"Gra jest strzelaniną FPP, w której gracze wcielają się w kosmicznego pirata, który musi uciec z planety zmutowanych kanibali. Gracze korzystają z futurystycznych karabinów, strzelb i rewolwerów, które rozrywają i dekapitują oponentów. Zranieni przeciwnicy obficie krwawią, plamiąc okoliczne ściany i ziemię. (...) Największa przemoc w Bulletstorm występuje podczas "Speciality kills" - wrogowie mogą być rozerwani na strzępy przez ładunki wybuchowe, nabici na kolce, zmiażdżeni o ściany, co powoduje połamanie ich części ciała. Podczas rozgrywki gracze mogą konsumować alkohol i później starać się zabić jak najwięcej przeciwników, by otrzymać tytuł "Intoxinated Skillshot" (ekran robi się niewyraźny podczas takich sekwencji). Dialogi zawierają wiele żartów i komentarzy, które nawiązują do aktów seksualnych, chorób wenerycznych i uprawiania seksu z własną matką. Nazwy niektórych "Skillshotów" zawierają nawiązania seksualne (np. "Gag Reflex", "Rear Entry", "Drilldo", "Mile High Club"). Jeden ze "Skillshotów" ("Fire in the Hole") pozwala graczom strzelać w wypięte pośladki wrogów. Słownictwo takie jak "fuck", "shit", "pussy" i "cock" jest często używane podczas dialogów".
Czy też macie wrażenie, że ESRB robi swoimi uzasadnieniami werdyktów dobrą reklamę niektórym tytułom? Jeśli chodzi o Bulletstorma, to polscy deweloperzy musieli mieć chyba niezły ubaw, kiedy przeczytali komentarz amerykańskiej komisji.
