Capcom oskarża SCE o skąpstwo
Właściciele X360, nawet jeśli nie wykupili dodatkowych strojów dla postaci w Super Street Fighter 4, widzą bonusowe kostiumy u swoich adwersarzy, podczas walk online. Właściciele PS3 muszą w podobnej sytuacji obejść się smakiem. Powód? Wg Capcomu: polityka SCE.
Właściciele X360, nawet jeśli nie wykupili dodatkowych strojów dla postaci w Super Street Fighter 4, widzą bonusowe kostiumy u swoich adwersarzy, podczas walk online. Właściciele PS3 muszą w podobnej sytuacji obejść się smakiem. Powód? Wg Capcomu: polityka SCE.
Właściciele PS3, którzy nie wykupili specjalnych strojów do Super Street Fighter 4 nie zobaczą, podczas rozgrywki online, bonusowych fatałaszków, nawet jeśli ich właścicielami są sami oponenci. Powód jest prosty - na dysku z grą nie ma danych z nowymi strojami. Konsola musi więc za każdym online'owym versusem łączyć się z Internetem i pobierać stosowny pakiet informacji z serwerów. Tak jest w przypadku Xboksa - gracze widzą u nieprzyjaciół stroje, których sami nie wykupili. Miłośnicy PS3 muszą się obejść smakiem - jeśli chcą ujrzeć bonusowe kostiumy u adwersarzy, to zmuszeni są do sięgnięcia po swoje portfele.
Powód takiej sytuacji wyjaśnił dzisiaj Seth Killian z Capcomu. Wg dewelopera Microsoft nie miało nic przeciwko pokryciu kosztów transferu wyżej wymienionych danych. Inaczej było z SCE, które zdecydowało się nie przeznaczać na to swoich pieniędzy. Capcom przerzuca więc winę za tą drobną niedogodność na SCE. Czy japońska firma ma prawo do takich stwierdzeń? Co o tym sądzicie?