Czy EA zmieni charakter nowego SSX?
Pierwszy zwiastun nowego SSX-a nie wprawił chyba żadnego miłośnika serii w zachwyt. W Sieci pojawiło się sporo narzekań ze strony graczy. Co na to EA Sports?
Pierwszy zwiastun nowego SSX-a nie wprawił chyba żadnego miłośnika serii w zachwyt. W Sieci pojawiło się sporo narzekań ze strony graczy. Co na to EA Sports?
SSX: Deadly Descents ma nam zaoferować zupełnie nowe doświadczenie, odchodzące od radosnej arcade'owej formuły w kierunku poważnej walki o przetrwanie. Wielu miłośnikom serii taka metamorfoza nie jest w smak - deweloper został oskarżony m.in. o schlebianie gustom fanów Black Ops...
EA Sports potwierdziło, że w Deadly Descents istotnie zmienia się formuła zabawy, ale również że już za miesiąc miłośnicy gry otrzymają sporo nowych informacji:
"Możemy potwierdzić, to co zaznaczone zostało w pierwszym trailerze na imprezie VGA - gra rzeczywiście skupia się bardziej na walce z żywiołem; łączy snowboarding ze wspinaczką wysokogórską oraz ekstremalnymi skokami ze specjalnym kombinezonem "latającej wiewiórki". Przygotujcie się na znacznie więcej informacji i niespodzianek już za miesiąc".
Nie wygląda raczej na to, by deweloper ugiął się pod naciskiem fanów - gra powinna zachować swój "survivalowy" i raczej poważny wydźwięk. To, co mogłoby jednak zrobić studio, to podciągnięcie do jakości HD SSX3 oraz SSX Tricky i wrzucenie tych klasyków bonusowo na krążek z grą. Wtedy wilk byłby syty i owca cała. Gra sprzedawałaby się jak świeże bułeczki, nie sądzicie?