Nintendo Switch. Nie zgadniecie co może być przyczyną problemów z łącznością Joy-conów

Pomijając poruszone już przez nas "niedogodności" Nintendo Switch, jest jeszcze jedna usterka - dyskusyjna stabilność łączności Joy-conów z konsolą. Firma z Kioto przyznała dzisiaj, że problem istnieje i zasugerowała kilka sposobów, by się go pozbyć/zmarginalizować jego występowanie.
Na pierwszy ogień idzie standardowe kombo w postaci sprawdzenia firmware'u i poziomu naładowania kontrolerów. Logiczne, znane i nielubiane jak wszystko, co zmusza do przerwania zabawy z nowym sprzętem. Powinno pomóc, ale jeżeli Joy-cony wciąż gubią połączenie, to nie pozostaje nic, jak tylko zastosować się do dalszych zaleceń dużego N.
Nintendo Switch. Nie oklejajcie swoich konsol




I teraz uwaga. Na łączność, a raczej jej brak, wypływać może umiejscowienie Switcha w zamkniętej przestrzeni, zbyt blisko laptopa i innych urządzeń z aktywnymi połączeniam (pewnie platform konkurencji, hehehe) oraz w pobliżu plątaniny kabli i... akwarium. Tak jest, rybki robią wyjazd do pokoju obok, bo panicz Link wjeżdża na salony.
Tak swoją drogą to trochę sporo tych niesprzyjających synchronizacji Joy-conów z konsolą warunków, nie?