"Podróże w czasie" w Dragon Age 2
Najnowsze informacje o The Elder Scrolls: Skyrim przyćmiły trochę wieści o Dragon Age 2. Mimo wszystko nie możemy zapominać o projekcie BioWare. Szczególnie, kiedy deweloperzy twierdzą, że wyznaczą na nowo standardy opowiadania fabuły w grach wideo.
Najnowsze informacje o The Elder Scrolls: Skyrim przyćmiły trochę wieści o Dragon Age 2. Mimo wszystko nie możemy zapominać o projekcie BioWare. Szczególnie, kiedy deweloperzy twierdzą, że wyznaczą na nowo standardy opowiadania fabuły w grach wideo.
Musimy się pogodzić z tym, że Dragon Age 2 nie zaoferuje jakiegoś zauważalnego postępu graficznego, w stosunku do części pierwszej. Widać to szczególnie jaskrawo podczas dialogów. Z jednej strony deweloper zapewnia nas w filmiku, że będziemy świadkiem wielkich emocji, zazdrości, miłości i romansów, a z drugiej serwuje nam bohaterów, którzy rozmawiają ze sobą tak, jakby przed chwilą połknęli kij od miotły.
Trzeba po prostu skupić się na innych aspektach rozgrywki DA2 (podobnie zresztą jak przy "jedynce"). Fabuła, wbrew obawom, może okazać się bardzo ciekawa i rozbudowana. Deweloperzy zapewniają w poniższym materiale, że jeszcze nigdy interakcja w narracji gry nie była tak dalece zaawansowana. DA2 ma nam oferować niezrównaną ilość decyzji, które będziemy mogli podejmować w trakcie rozgrywki. Ciekawy wydaje się również motyw śledzenia losów bohaterów przez długi okres czasu, który BioWare nazywa "podróżami w czasie". Mowa tu nawet nie o miesiącach, tylko latach śledzenia przygód tych postaci (czy dostaniemy coś w rodzaju historii z Saga Frontier 2?). Bohaterowie mają być lepiej nakreśleni w scenariuszu, z rozbudowanymi powiązaniami rodzinnymi.
Czy najnowszy materiał promocyjny przekonuje Was do DA2 czy nadal macie spore wątpliwości na temat tego erpega? Czekamy na Wasze komentarze!