Nintendo Switch potrzebuje specjalnej przejściówki do rozmów głosowych. To jest kiepski żart

Nintendo Switch to jedna z największych niespodzianek roku. Urządzenie sprzedaje się niczym ciepłe bułeczki, może pochwalić się zestawem świetnych gier, ale konsola jednocześnie pokazuje, że Nintendo nadal ma problem z „podstawami”. Firma zaprezentowała przejściówkę do rozmów głosowych.
Współczesna konsola, hybryda łącząca urządzenie przenośne ze stacjonarną maszyną, świetne gry, przyzwoita oprawa i brak aplikacji do bezpośrednich rozmów głosowych. Nintendo zaprezentowało oficjalny headset do Splatoon 2, który trafi do graczy z… Przejściówką.
Aktualizacja eShop. Astro Duel Deluxe, ACA NeoGeo Last Resort, Harvest Moon: Skytree Village




Szczerze mówiąc totalnie zapomniałem o pomyśle Nintendo. Firma jeszcze w tym roku uruchomi płatną usługę przypominającą PlayStation Plus oraz Xbox Live Gold – gracze płacąc abonament otrzymają dostęp do sieciowej rozgrywki na Nintendo Switch i będą mogli korzystać z kilku dodatkowych przyjemności.
Obok bezsensownego wypożyczania gier, pojawi się również opcja rozmów głosowych. Aktualnie konsola nie posiada aplikacji, dzięki której możemy podczas rozmowy w przykładowo Mario Kart 8 Deluxe pogadać ze znajomymi, ponieważ Nintendo wpadło na pomysł połączenia konsoli ze smartfonem.
Po co? Trudno powiedzieć. Korporacja ujawniła specjalny headset do Splatoon 2, który będzie posiadał przejściówkę – konwerter pozwoli połączyć Nintendo Switch z przykładowo Samsungiem Galaxy S8 oraz pozwoli na jednoczesne słuchanie muzyki z gry i rozmowę. Dzięki TRZEM kablom i TRZEM urządzeniom pogadamy sobie ze znajomymi podczas gry i w tle usłyszymy dźwięk z pozycji…
Tak, nadal mamy 2017 rok.