Wsteczna kompatybilność nie pojawi się na PlayStation 4, bo nikt nie chce grać w przestarzałe produkcje?
Jeśli nadal marzycie o pojawieniu się wstecznej kompatybilności na PlayStation 4, to nie mam dla Was dobrej informacji. Jim Ryan wypowiedział się dość jasno o tej funkcji, która zdaniem szefa europejskiego PlayStation nie jest wykorzystywana przez graczy.
Microsoft systematycznie rozwija bibliotekę gier ze wstecznej kompatybilności na Xboksa One. Zdaniem Amerykanów gracze bardzo chętnie sięgają po klasyki, jednak innego zdania jest szef europejskiego oddziału PlayStation.
E3 2017 bez PlayStation Vita. Sony nie wie czemu konsola nie chwyciła na Zachodzie
Jim Ryan wypowiedział się na temat grania w klasyki z PlayStation, PlayStation 2 i PlayStation 3 na PlayStation 4. Choć zdaniem szefa PlayStation jest to jedna z najbardziej pożądanych funkcji, to jednak nikt tak naprawdę nie gra w klasyki:
„W temacie wstecznej kompatybilności mogę powiedzieć, że jest to jedna z najbardziej pożądanych funkcji, jednak jest to również jedna z tych opcji, z której nikt tak naprawdę nie korzysta. Byłem ostatnio na turnieju Gran Turismo, na którym pojawiły się konsole PlayStation, PlayStation 2, PlayStation 3 i PlayStation 4, a tytuły na PlayStation i PlayStation 2 wyglądały przestarzale. Czy ktokolwiek chciałby w takie produkcje grać?”
Sytuacja jest naprawdę zabawna. Microsoft już wielokrotnie powtarzał, że z funkcji korzysta wielu graczy, którzy bardzo cenią sobie powroty do klasyków. Nie możemy jednocześnie zapomnieć, że opcja Amerykanów jest bardzo przystępna, bo nie musimy kupować ponownie tytułów – wystarczy włożyć do konsoli pozycję z Xboksa 360 lub ściągnąć z Xbox Live wcześniej kupiony tytuł.
Jestem pewien, że nawet wśród posiadaczy PlayStation 4 znalazłoby się szerokie grono odbiorców takiej propozycji. A Wy, korzystalibyście ze wstecznej kompatybilności na PS4?